
Ocena dzisiejszego występu Interu powinna być rozdzielona na 2 części - ocenę ofensywy i defensywy. Parę słów należałoby też napisać na temat sędziowania...
Początek spotkania nie był dla Nerazzurrich zbyt udany. Pierwsze 20 minut grali niemrawo, często do głosu dochodziło Empoli, była też częściej przy piłce. Na szczęście ta optyczna przewaga nie przekładała się na dogodne sytuacje, najgroźniejszą akcję przeprowadził Ibrahimovic. Jego dośrodkowanie doszło do niepilnowanego Jimeneza, ale w oddaniu strzału przeszkodził mu...Stankovic. Po kilku minutach Deki uderzał zza pola karnego po zamieszaniu pod bramką, ale Bassi wykazał się dobrym refleksem. W 33 minucie nastąpiła pierwsza z kontrowersyjnych decyzji sędziego. Stankovic uderzał piłkę, Vanucchi wyskoczył do góry i według sędziego zablokował ręką. Powtórki do końca nie wyjaśniają czy gracz Empoli rzeczywiście przewinił, wygląda na to, że piłka odbiła się od jego głowy. Znak zapytania należy postawić przy nienaturalnym ruchu ręki Vanucchiego przy tej interwencji. Do piłki ustawionej na 11 metrze podszedł Ibrahimovic i pewnie umieścił ją w siatce. Kolejna godna odnotowania sytuacja nastąpiła 5 minut później. Vieira sfaulował przed polem karnym jednego z graczy Empoli za co otrzymał żółtą kartkę. Decyzja sędziego tak zdenerwowała Francuza, że obrzucił go inwektywami. Arbiter po wysłuchaniu wyjął czerwony kartonik i wysłał Vieire poza boisko. W końcówce pierwszej połowy przed dogodną szansą stanął jeszcze Cruz lecz przegrał pojedynek z Bassim.
Druga połowa niemal przez całe 45 minut przebiegała pod dyktando Empoli.
Do 55 minuty Empoli miało dwie dogodne szanse na wyrównanie, przy obu wyśmienicie zachował się Julio Cesar. W kolejnej, po strzale głową Pozziego, było tak samo. Inter zyskał lekką przewagę pomiędzy minutą 63 a 74. Godne odnotowania w tym okresie czasu były dwie szanse Suazo - oba strzały niecelne i uderzenie Maxwella, które na róg sparował Bassi. Na 8 minut przed końcem serca kibiców Interu zamarły - sędzia podyktował rzut karny po faulu Materazziego na Saudatim. Do piłki podszedł sam poszkodowany, uderzył dosyć mocno i ciężko do obrony, ale Julio Cesar popisał się wspaniałym refleksem i uratował swoją drużynę. W ostatnich minutach Suazo miał okazje na podwyższenie wyniku jednak jego niecelne strzały poszybowały wysoko ponad bramką. Empoli powinno kończyć spotkanie w dziesiątkę, Pozzi mógł zostać ukarany drugą żółtą kartką za przyjęcie piłki ręką w polu karnym, ale sędzia uznał inaczej.
Ocena poczynań ofensywnych Interu w tym meczu musi być negatywna - więcej sytuacji Nerazzurri stwarzali grając w osłabieniu niż w pełnym składzie. Wyraźnie swoje loty obniżył Jimenez, tak dobrze grający w niedawnym meczu z Milanem. Widoczny był brak Maicona i Maxwella (ten drugi pojawił się w drugiej połowie), zbyt często grano długimi piłkami, z pominięciem drugiej linii. Z trzech napastników którzy pojawili się na boisku żaden nie zasługuje na wyróżnienie: Cruz był niewidoczny, Ibrahimovic zbyt samolubny, a Suazo nieskuteczny.
Natomiast obrona zagrała dzisiaj na wysokim poziomie. Na szczególne wyróżnienie zasługuje Nelson Rivas, który pojawił się w drugiej połowie. Jego pewne interwencje kilka razy ratowały Inter. Dobrze zagrał też Marco Materazzi, tej oceny zmienić nie może rzut karny podyktowany po jednym z jego fauli. U Burdisso i Chivu zabrakło wejść ofensywnych, ale w obronie też byli niemal bezbłędni.
Prawdziwym bohaterem tego spotkania jest jednak Julio Cesar - Brazylijczyk kolejny raz udowodnił że jemu należy się miejsce w pierwszej jedenastce, obroniony rzut karny był tylko dopełnieniem wspaniałego występu.
Inter-Empoli 1-0 (1-0)
Strzelcy: Ibrahimovic 34'
Inter: 12 Julio Cesar; 4 Zanetti, 16 Burdisso, 23 Materazzi, 26 Chivu; 14 Vieira, 19 Cambiasso, 5 Stankovic (24 Rivas 59'); 11 Jimenez (6 Maxwell 45'); 8 Ibrahimovic, 9 Cruz (29 Suazo 60').
Rezerwowi: 1 Toldo, 18 Crespo, 28 Maniche, 29 Suazo,
Trener:Roberto Mancini.
Empoli: 1 Bassi, 46 Raggi, 16 Marzoratti (6 Abate 59'), 2 Piccolo, 77 Antonini; 8 Marianini, 5 Moro (11 Saudati 55'), 10 Vannucchi (18 Giacomazzi 84'), 32 Budel; 24 Buscè; 9 Pozzi.
Rezerwowi: 23 Balli, 4 Rincon, 7 Tosto, 27 Volpato.
Trener: Alberto Malesani.
Żółte kartki: Vannucchi, Cambiasso, Abate, Piccolo, Julio Cesar, Pozzi, Saudati
Czerwona kartka: Vieira
Sędzia: Paolo Tagliavento
Komentarze (0)