
Do końca sezonu zostały cztery spotkania, a Inter ma siedmiopunktową przewagę nad drugim w tabeli Milanem. Jeśli wydarzenia ułożą się po myśli, to już dziś kibice Nerazzurrich będą mogli świętować kolejne Scudetto.
Kapitan Mediolańczyków zapewnia, że nie zlekceważą rywali w nachodzącym meczu: W poprzednim sezonie Scudetto skasowało ten koszmar, teraz patrzymy na koniec sezonu z optymizmem.
Zapomnieliśmy o Calciopoli i do meczu w Weronie przystępujemy zrelaksowani - powiedział. Mamy istotną przewagę i pojedziemy po zwycięstwo. Nie możemy kalkulować, jesteśmy o krok od wielkiego osiągnięcia.
Inter staje przed szansą czwartego mistrzostwa z rzędu, ale wciąż wspominany jest słaby występ drużyny w Lidze Mistrzów.
Niektórzy próbują bagatelizować Scudetto z biegiem czasu, ale ja się z tym nie zgadzam. Liga włoska jest najtrudniejsza na świecie. Zwycięstwo w niej to zawsze ogromna radość. Osiągnęliśmy jeden z naszych celów i zostaliśmy wyeliminowani z Ligi Mistrzów przez finalistę. Krytyka jest niesprawiedliwa i nie odzwierciedla siły drużyny.
Komentarze (6)