
Przygoda Ashley'a Young'a z Interem, prawdopodobnie zakończy się czerwcu 2021. Piłkarz zapewne nie otrzyma nowego kontraktu i będzie musiał szukać nowego pracodawcy. Przez półtora roku w Mediolanie, Young zdobył 4 gole i 8 asyst w 54 meczach.
W wywiadzie dla Slimzilla Daily, Anglik wspomniał w jaki sposób trafił do Nerazzurrich - To był mój dziewiąty sezon w barwach Manchesteru United gdy pojawiło się zainteresowanie ze strony Interu. Pomyślałem, że gra dla jednego z najlepszych włoskich klubów to jest propozycja nie do odrzucenia.
Ashley porównał także dwa style gry z którymi zetknął się w trakcie swojej kariery - Bez wątpienia włoska piłka jest bardziej taktyczna. Wiele zespołów stara się przyjmować rywala na własnej połowie i dopiero tam odbierać mu piłkę. Kilka drużyn gra w systemie 3-5-2, więc boczni pomocnicy muszą umieć bronić i atakować. Poza tym często zdarza się że ktoś z czołówki tabeli przegrywa z drużynami niżej notowanymi. Pamiętam, że na moim pierwszym treningu w Interze mieliśmy trenować bloki. Zapytałem co to jest. Wszyscy byli zdziwieni że nie znam tego ćwiczenia. Jeśli chodzi o trenera, to teraz możecie dokładnie usłyszeć, że nie milknie w trakcie meczu ani na minutę.
Young miał też pecha, że praktycznie wraz z jego przybyciem do Mediolanu, na Świecie rozszalała się pandemia - Mogę powiedzieć po włosku zaledwie kilka słów. Wszystko przez COVID. Przed pandemią odbyłem jedną lekcję włoskiego, od tamtego czasu moja nauczycielka nie mogła mnie uczyć. Starałem się uczyć sam przez internet, ale niemal cały czas moje dzieci zajmują komputery bo mają nauczanie zdalne. Rozumiem po włosku wszystko, ale nie umiem rozmawiać w tym języku.
Komentarze (10)
xD