
Obrońca AC Milan – Gianluca Zambrotta – wierzy, że po dwóch latach bez zwycięstwa jego zespół ponownie zdoła ograć lokalnego rywala w derbach Mediolanu. Zdaniem Włocha najgroźniejszym rywalem podczas niedzielnego starcia będzie Samuel Eto’o.
- Ostatnie derby wygraliśmy dwa lata temu, kiedy zwycięską bramkę zdobył Ronaldinho. Nie była to jednak nasza wina, ponieważ w tym czasie Inter był znacznie silniejszy od nas. Osiągnęli doskonałe połączenie wielu czynników: mieli wielkiego motywatora w osobie Mourinho, byli dobrze przygotowani fizycznie i jako zespół byli jak walec. Obecnie są dalecy od takiej dyspozycji, przez co można sprawić im problemy. Czy to wina Beniteza? To taki moment, kiedy wszystko idzie nie tak, jak powinno.
- Na pewno musimy uważać na Eto’o. Poznałem go w Barcelonie: to dusza drużyny i obecnie znajduje się w wybornej dyspozycji. Jest tylko jeden sposób, aby go zatrzymać: trzeba czekać na podwojenie jego krycia ze strony kolegi. Nie można mu również zostawić nawet metra wolnej przestrzeni, ponieważ można go już nie dogonić. Ibra? On może być jeszcze lepszy i dać naszej drużynie jeszcze więcej od siebie. Od czasu gry w Juve dojrzał i gra w bardziej altruistyczny sposób. Notuje wiele asyst i poświęca się dla zespołu, zobaczcie zresztą ile odbiorów ma w obronie.
- Kto wygra scudetto? Poza Interem i Milanem o tytuł powalczą również Juventus, Roma oraz Lazio. Napoli nie jest jeszcze gotowe do walki o najwyższy cel. Ich atak jest za to na miarę scudetto – zakończył Zambrotta.
Komentarze (10)