
Maicon: Drużyna taka jak Inter po prostu musi stawiać sobie najwyższe cele. Nie będzie łatwo odrobić 6 punktów straty do Milanu ale spróbujemy. Różnice między kadencją Beniteza a teraźniejszością? Również wtedy dawaliśmy z siebie wszystko, zespół był zjednoczony a my tworzyliśmy kolektyw. Po prostu pewne rozwiązania nam nie wychodziły. Teraz znów czuję się świetnie, chcę dawać z siebie jak najwięcej dla dobra drużyny.
Zanetti: Wydawałoby się, że przy stanie 2:0 mecz się zakończył. Okazało się jednak inaczej, na szczęście Chivu zdobył bardzo ważną bramkę. W drugiej części udało się nam bardziej zapanować nad przeciwnikiem, przez co mniej ryzykowaliśmy. Mój rekord? Gdy zobaczyłem wielki baner na Curva Nord na moją cześć wzruszyłem się. Wszyscy jesteśmy wielką rodziną Interu i to napawa mnie dumą. Dwie bramki Ceseny to nauczka dla nas. Musimy pamiętać, iż zawsze trzeba być maksymalnie skoncentrowanym, a każdy przeciwnik może nastręczyć trudności. Scudetto? Jest jeszcze wiele meczów, musimy skupić się na sobie. Simeone trenerem Catanii? Byłem zaskoczony, ale to bardzo zdolny człowiek, poradzi sobie.
Leonardo: To był dobry mecz ze swoistym paradoksem, bo jak nazwać sytuację, w której świetnie dysponowany zespół wychodzi na dwubramkowe prowadzenie, by po chwili jego przeciwnik doprowadził do remisu. W drugiej połowie zapanowaliśmy nad sytuacją, okupiliśmy to cierpieniem, bo chłopcy pracowali naprawdę mocno. Teraz musimy skupić się na każdym następującym meczu, poczynając od tego w Udine – to będzie trudna przeprawa. Diego? Chciał zostać, ale jego miesień był dopiero co wyleczony, nigdy nie wiesz co wydarzy się potem. Uznaliśmy, iż lepiej, jeżeli zejdzie. Ja i Mourinho partnerami w Interze? Myślę, że Jose myśli o Realu Madryt, musicie mnie zatrzymać (śmieje się).
Stankovic: Nie jest łatwo grać co trzy dni. Dzisiaj było ciężko, przy 2:0 myśleliśmy, iż sprawa załatwiona, co się zemściło. W drugiej połowie było już lepiej, ale najważniejsze są trzy punkty. Jesteśmy zwartą grupą, żałuje, że Pandev został dzisiaj zmieniony, wiem, że brakuje mu bramek, sam przechodziłem taki okres w mojej karierze 4, 5 lat temu. Na szczęście on jest silny. Da sobie radę, potrzebujemy wsparcia kibiców.
Chivu: Bramkę dedykuję mojej żonie, córce i całej rodzinie. Najważniejsze jest zwycięstwo. To dobrze, że pierwszy z dwóch zaległych meczów został zamieniony na trzy punkty. Kolejne pozwoli nam zmniejszyć dystans do lidera. Maicon? Muszę być szczery, bramka była w wielkim stopniu jego zasługą, jestem mu wdzięczny. Ręka w polu karnym? Straciłem równowagę, poczułem piłkę na ręce, jednak nie widziałem jej gdy nadlatywała. Nasze przygotowanie? W imieniu własnym i całego zespołu mogę obiecać fanom, iż damy z siebie wszystko.
Komentarze (14)
Juve to wszystkich kupuje, Flores Fabiano Forlan itd<br />
Suarez tez od kilku sezonow jest laczoiny z Manu ,klubami z Wloch a mimo to siedzi w Ajaxie<br />
ale fakt napadzior jest potrzebny