
Już wkrótce spotkanie Interu z AS Romą w ramach półfinału Pucharu Włoch. To ostatnie trofeum w tym sezonie na jakie możemy liczyć. Czy Interowi uda zawalczyć się o ten, nie oszukujmy się, mało prestiżowy puchar? Początek spotkania w środę o 20:45.
Rywal niełatwy, bo Rzymianie są częstym przeciwnikiem w tych rozgrywkach, a spotkania te zawsze gwarantują dużo bramek i jeszcze więcej emocji. W pierwszym spotkaniu Giallorossi pokonali drużynę Nerazzurrich 2:1. Dla Rzymian trafił Florenzi, drugie trafienie dołożył Destro, a szanse na awans zachował niezawodny Rodrigo Palacio. Tamto spotkanie niczym nie odbiegało od gry Interu chociażby z Cagliari, czyli krótko mówiąc - grał tylko przeciwnik. Gdyby nie świetna praca Handanovicia, ten rewanż mógłby być tylko formalnością. Jak sprawują się nasi rywale w ostatnich meczach? Swoje ostatnie spotkanie z Torino wygrali 1:2, wskoczyli na wyższe miejsce niż Inter, z tym samym bilansem punktowym, ale lepszą różnicą bramek. Drużyna ze stolicy Włoch była nękana kontuzjami, ale zapowiada się na to, że zobaczymy wszystkich kluczowych zawodników na boisku, w tym bardzo groźne trio - Osvaldo, Lamela, Pjanić. Ci piłkarze są ze sobą niesamowicie zgrani, potrafią "zakręcić" najlepszą defensywą na świecie i narobić dużo szumu pod bramką. Najgroźniejszy z tego "zestawu" wydaje się Erik Lamela. W dwudziestu pięciu spotkaniach trafił do siatki czternaście razy oraz dwukrotnie asystował. Był wybierany zawodnikiem spotkania aż siedem razy! Pjanić natomiast zamiast strzelać, woli dogrywać. Ma na swoim koncie trzy bramki i cztery asysty. Osvaldo to piłkarz, który bez względu na to, czy wchodzi z ławki, czy zaczyna w podstawowej jedenastce, zawsze znajduje drogę do siatki. W dwudziestu występach trafił dwanaście razy i zaliczył dwie asysty.
Jednak według wielu portali sportowych i gazet, pierwszym wyborem Aurelio Andreazzoliego w ataku będzie niezniszczalna chluba drużyny z Rzymu - Francesco Totti. Ten 36-letni Włoch trafił w tym sezonie do siatki dwanaście razy, jedenastokrotnie asystował przy bramkach kolegów, pięciokrotnie nagradzany tytułem zawodnika spotkania. To właśnie Panowie z poniższego zdjęcia spędzają sen z powiek, i tak sponiewieranej, defensywy Interu.
Jeżeli chodzi o drużynę podopiecznych Andrei Stramaccioniego sytuacja nie wygląda tak różowo. Inter przegrał kolejne z rzędu spotkanie, już czwarte (nie licząc przełożonego spotkania z Sampdorią wygranego 0:2). I nie wszystkie z przeciwnikami rzędu gigantów futbolu, takimi jak Juventus. Aby wywieźć trzy punkty z Mediolanu lub zatrzymać je przed atakami mediolańskiej ofensywy wystarczyły jedenastki Atalanty i Cagliari. Dużo winy zwala się na pracę arbitrów, ale przy takiej grze praca sędziów jest raczej nieszczęśliwym zbiegiem okoliczności. Widać, że przysłowie głoszące, że "ryba psuje się od głowy" znajduje odzwierciedlenie w drużynie z Mediolanu bardzo dokładnie. Kiedy Inter grał zwycięskie spotkania, lub toczył zacięte boje (jak spotkanie rewanżowe z Tottenhamem), w następnej kolejce występował w innym ustawieniu, z innymi zawodnikami. Jaki to miało cel? Kiedy zespół znalazł rytm, zgrał się, musiał od razu zmienić taktykę. Powód porażek numer jeden. Co dalej? Oczywiście na jednym się nie kończy i spieszę wyjaśnić powód drugi - praca fizjoterapeutów. Lista kontuzji jest długa jak za kadencji Beniteza, który ponoć nakładał zbyt duże obciążenie na zawodników. No cóż, wypada nam tylko przeprosić Rafę, gdyż on odszedł, a kontuzje dalej wloką się za piłkarzami Stramaccioniego. Można też wspomnieć o wymienianej wcześniej pracy sędziów, ale uważam to za zbyteczne. Większą uwagę należy skupić na tym, co dzieje się z zespołem.
Przed drużyną Interu ciężkie wyzwanie, z formacji najbardziej wysuniętej, czyli napastników został nam tylko Tomasso Rocchi, którego zmiennikami mają być młodzieńcy z Primavery. Jak do tej pory jednak Strama nie postawił jeszcze na młodych i bardziej wierzy staremu Włochowi. Wiemy, że braknie snajperów takich jak Diego Milito, który nieraz decydował o wyniku spotkań z Romą, braknie także świetnego asystenta Antonio Cassano, nie zobaczymy również gwarancji bramek - Rodrigo Palacio. W ostatnim spotkaniu na boisku pojawił się lewy obrońca - Yuto Nagatomo, który zagrał tylko 8 minut i ponownie nabawił się kontuzji. W przypadku zawieszenia Alvaro Pereiry na to spotkanie, lewa strona może nie być obstawiona nominalnym zawodnikiem, ponieważ Cristian Chivu, podobnie jak Japończyk, jest kontuzjowany. Goal.com i whoscored.com zgodnie twierdzą, że Inter wystąpi trójką obrońców, a lewego defensora będzie grał Juan Jesus. Problem jest innej natury - dotarły do nas wieści, że występ Brazylijczyka i Ricardo Alvareza stoi pod znakiem zapytania. Czy problem z kontuzjami zmierza do punktu, w którym Nerazzurri nie będą mogli wystawić jedenastu graczy do meczu? Miejmy nadzieję, że Moratti opanuje sytuację i zwolni odpowiedzialne za kontuzję osoby. Miejmy nadzieję, że w jutrzejszym spotkaniu zobaczymy taki sam Inter, jak w rewanżu z Tottenhamem. Grający pewnie w defensywie, bez strachu w ofensywie i przede wszystkim SKUTECZNY! Trzymajmy jutro kciuki za Inter, bo będzie im to potrzebne!
Prawdopodobne jedenastki:
INTER (1-3-4-3): Handanović - Ranocchia; Samuel; Juan Jesus - Jonathan; Kovacić; Benassi; Zanetti - Schelotto; Rocchi; Alvarez
ROMA (1-3-4-2-1): Stekelenburg - Castan; Marquinhos; Piris - Marquinho; De Rossi; Bradley; Torosidis - Lamela; Florenzi - Totti
Kontuzje:
INTER: Rodrigo Palacio, Diego Milito, Gaby Mudingayi, Luca Castellazzi, Antonio Cassano, Yuto Nagatomo, Joel Obi, Cristian Chivu, Dejan Stanković, Walter Gargano (kontuzje); Fredy Guarin, Alvaro Pereira (zawieszenia)
ROMA: Miralem Pjanić (kontuzja); Nicolas Burdisso (zawieszenie)
Transmisje TV:
SimulCast: Sport 1 (isr) / HD
Al Jazeera Sport +3
beIN Sport 1 / HD
Digi Sport (cze/svk)
Digi Sport 1 (hun) / HD
Digi Sport 1 (rom)
Eredivisie Live 1 HD
ESPN (uk/ireland) / HD
News 7 (bulgaria)
OTE Sport 1 / HD
RAI 1
Sport 1+ HD
Sport TV4
SportKlub (serbia) / HD
SportKlub (slovenia)
SuperSport 1 (alb) / HD
Telekanal Futbol
TRK Futbol+ / HD
~ BEL: Sporting Telenet HD2
~ USA: beIN Sport
~ USA: beIN Sport Español
Komentarze (18)
nowy image strony, tamten byl fajniejszy, ciemniejszy
Siwczka dla obu ekip bo po meczu to nie bedzie sie można z kondolencjami dopchać.
[*][*][*][*][*][*]
Forza