bo nawet nie wiem kogo mielibyśmy niby wziąć w zamian
Inzaghi zostanie
ja tam narazie trenejro nie zmieniał
nie wiem kto by miał tam zasiąść na ławce niby w zamian tbh
A tego to już nie chce poruszać. Bo gangrena jest już od odejścia Conciaka. A ciągłe sprzedawanie naszych gwiazd na pewno nie wpływa pozytywnie
musi się zmienić koniecznie właściciel, następnie trener i na koniec kadra
My potrafimy grać. Tym składem zakładaliśmy czapkę na Milan. Dzisiaj mogą się czuć, że są lepsi a nam przyda się usiąść trochę na dupę.
sama porażka z Lazio to nic złego imo, bardziej martwi style porażki i zachowanie trenera i zmiany w trakcie meczu
no niestety, mamy tendencje do lekceważenia przeciwnika i potem kończy sie stratą punktów
Trzeba sie skupić na tym sezonie. Dla nas lepiej jak przystępujemy jako nie faworyt. Bo mam wrażenie, że na konferencji rywale mówią o Interze, że jest najlepszy, silny to mam wrażenie, że piłkarze odpływają i dopisują sobie 3ptk
myślę, że przegramy 1-3 lub coś w tym stylu
Remis z Milanem będzie ogromnym sukcesem
Jeszcze jak by przegrali "zasłużenie" ale wygrany mecz? Do 70 minuty Milan zrobił zero. Po golu Żiru urosła legenda wielkiego niepokonanego Milanu. A nam się przewinęły w bańce przegrane mecze z Juve za Spalla w ostatnich minutach.
Przegrali Derby, nadal byli liderem, a wpłynęło to na nich jakby stracili już mistrzostwo
jakie ma
Inter jak na nazwiska jakie jest bardzo słaby mentalnie. Ewentualna porażka z Milanem oraz Bayernem znowu zabije te ekipę od środka
Krisu a porazka z sass czy bolo? Patrzysz na skutki, a ja podaje Ci przyczyne
Opisywalem w maju, ze w stosunku do milanu zagralismy 8 spotkan co 3 dni wiecej
Główny powód, że Milan wygrał z nami derby w 5 minut. Do 70 minuty ich dusiliśmy. Wtedy dostali wiatru w żagle a my? Uwierzyliśmy w to, że nie zrobimy mistrza. A wszystko inne to mechanizm przyczynowo- skutkowy
Pjerun 29.08.2022 09:15 Jak dla mnie to główny powód, przez który przegraliśmy scudetto to fakt, że że wyszliśmy z grupy z LM, a Milan nie.
To prawda. Chyba, że olać totalnie fazę pucharowa w LE.
tylko wiesz - w kontekście tego chorego sezonu walka w Le to będzie dramat - liczyłoby się tylko wyjście z grupy ( dla kasy ) albo lepiej już4 miejsce zająć
Na nikogo nie stac
Trzeba walczyć, ale szanse są małe. W ogóle ze strony zarządu nie powinno być żadnych oczekiwań odnośnie LM. Jak mamy rywalizować z klubami jak Barceloną, która wydała na transfery grubo ponad 100mln w tym okienku, a nas na nikogo.
dlatego w tym roku odpuściłbym LM zupełnie ale oczywiście żaden klub oficjalnie tego nie zrobi bo to przecież takie ..... nieopłacalne materialnie
Jak dla mnie to główny powód, przez który przegraliśmy scudetto to fakt, że że wyszliśmy z grupy z LM, a Milan nie.
Dla mnie tamten sezon został oddzielony grubą kreską. Tak już się nic nie zmieni. Kto zawalił kto mógł itd. Po co o tym cały czas klepać?
I o ile o tym, że kosztowało to mistrzostwo piszą użytkownicy fcinter to nic dziwnego, bo nie są zbyt inteligentni. Ale jeśli takie coś mówią dziennikarze polscy to jest to bardzo slabe
Otóż to
jeśli jedna bramka zawalona przez Radu odebrała nam mistrzostwo to moglibyśmy każdą zmarnowaną setkę w meczu gdzie przegraliśmy jedną bramką albo zremisowaliśmy tak samo obwiniać za utratę mistrozstwa
Tam równie dobrze straciliśmy punkty przez brak skuteczności jak przez błąd Radu czy Dimarco
Z Bologna dominowalismy na początku, mogliśmy wygrywać 3-0. Poszła kontra Bologna, strzelili gola i do końca meczu bardzo dobrze się murowali.
ciekawe że nikt nie obwinia Lautaro za nie strzelonego karnego gdzie mogliśmy zdobyć więcej punktów
strzelenie dwóch bramek to 2-3 minuty więc jaki był problem
aaaa no tak ten mecz wogóle sie nie układał bo po strzelonej bramce na początku meczu graliśmy koncert nieudolności i nieskuteczności
inter30 - skoro było wystarczająco czasu na strzelenie bramki na 2:1 to był też czas dla wspaniale grającej drużyny na strzelenie dwóch bramek i zwycięstwo 3:2
Gdyby Handanovic bronił tak jak Maignan to w meczu z Bologna mielibyśmy już zapewnionego mistrza
Teoria się trzyma kupy tylko dla totalnych ignorantów.
Nowy sezon nowe karty. Tylko po meczu z Lazio mam wrażenie, że sie cofamy w rozwoju. Obym się mylił!
W sezonie można zdobyć 114 punktów. Z Radu zrobili kozła ofiarnego. Zresztą zrobił sam z siebie. Z tego co sobie przypominam to sam Handa czy Dimarco mial wiekszy wkład w niezdobycie scudetto.
bez tego kiksa było 1-1 i dużo czasu na 2-1 dające scudetto więc teoria trzyma się kupy
Chciał bym Onane w pierwszym. Aslaniego Gosensa i Belanove choc on po urazie to raczej nie zagra.
Radu zawalił jedną bramkę - bez tej bramki mielibyśmy jeden punkt który nam nic nie dawał bo przegraliśmy o 2 więc ta teoria przeciwników Radu nie trzyma sie kupy
Wszyscy zeszły sezon zwalili na jeden jedyny błąd Radu, gdzie Handanovic stracił nam masę punktów, a swoimi obronami wybronił w zasadzie tylko kilka
Lepsza kompromitacja Onany, niż bramkarz który nie robi kompletnie nic. Do tego jest kapitanem i zamiast dawać pozytywny sygnał, to daje ale przeciwnikom.
a pozniej ostre kompro z jego strony :d
Bo wszyscy oni marzą i zaczyna mi to przypominac wołanie o Radu
Tez bym chcial zobaczyc Onane
dzeko lautaro, gosens hakan asllani barella darmian, bastoni de vrij dambrosio zapewne cos takiego
Oby Onana
ciekaw jestem kto wyjdzie na Cremonese
lepiej przegrać jeden mecz z kretesem jak pięć zremisować
będzie powtorka z 2010, takie 82 pkt da mistrza, bo dużo drużyn z czuba będzie w walce i beda wszyscy sobie nawzajem zabierac pkt
to będzie ciężki sezon a każdy punkt bardzo ważny
nikt nie chce scudetto
3 kolejka i nikt z kompletem punktów
Raspadori ładnie się odnalazł
po za meczem interu w tej kolejce same nudne mecze
choć niektórzy na gapę, my w życiu z biletami, ze sposobem by zająć czymś głowę, weź mi powiedz, czy jest coś lepszego niż zarabianie słowem? ej!
Jovic też niezłe pruchno
gra-gra-grammatik małolat pezet
lozano tragedia, osimhen cienko, kvicha slabo
zielu sakonczyl jak hamsik
Fiorentina bardzo dobrze gra po prostu
napoli bez zadnych strzalow, hmm
Trzeba go odnaleźć
Idąc za fizyka kwantowa jest szansa ze istnieje gdzieś drugi Dzeko w lepszej formie
Seba coś jak Neo w Matrixie?
Mamy tu jakiegoś fizyka ?
Za Dzeko tylko Handanovic nadąża. Obaj funkcjonują w tej samej czasoprzestrzeni
polecam film the northman
kadrian opisz czy wypuscisz plonaca strzale w strone odplywajacej lodzi z jego cialem
that escalated quickly
XD
chytrosc vmax, wirtuozeria tak 1/10 i intensywnosc gdzies w przedziale liczb zespolonych, gdzie liczba podniesiona do kwadratu nadal jest ujemna
Widzę Antony w MU za 100 mln, a Ziyech w Ajaxie
Dzeko po drugiej stronie rzeki już definitywnie
bonucci xD
dzeko zje tych leszczy w obronie bajernu. co tam teraz same słabe murzyny, jakis upamekamp i pewnie inny. co to jest dla edina ktory osmieszal terryego, bonucciego, chelliniego i kamila gilka
polega*
lautaro jest o wiele inteligentniejszym, waleczniejszym i bardziej zespolowym zawodnikiem niz correa, natomiast jest slaby fizycznie, nie ma dryblingu i poleca na drugim napastniku
Bremer przy pozostaniu Skriniara nie jest tak ważny
To jest gość który sam coś tworzy
Dybala, to był największy błąd
bo Dzeko to z nikim się nie rozumie. Nawet sam ze sobą
nasz juz pekl jak bremera stracilismy
Correa z Lautaro w koncowce sezonu fajnie wyglądali. W Coppa ładnie rozklepali Milan
i znów zjeżdżamy z formą
nasz już pękł
Fiorentina dobry zespół z dobrym trenerem, mogą być wysoko
Martwmy się o balonik Interu lepiej xd
ulala, balonik napoli moze peknac juz na fiorentinie
a correa bedzie niewidoczny caly mecz, ale jak juz bedzie mial pilke i troche przestrzeni to cos pokombinuje
Wziąć na siebie i podłączyć wahadła
dryblingu nie ma, lubi aktorzyc
co wlasciwie by robil lautaro sam?
ale correa w pojedynke zdziala wiecej
lautaro jest lepszym pilkarzem obiektywnie, nie spieram sie o to
Za Corree to żaden klub by 20 nie zapłacił
a drybling ma slabszy
lautaro przewraca sie po max 5 metrach