Thuram nie jest typem napastnika, który pasuje do Lautaro
Drugim napastnikiem, partnerem "idealnym"
Ale nie jestem przekonany
No to powiedziałem, dokładnie tym kim był za czasów Lukaku
No kumam o co Ci chodzi
Kim miałby być ?
Zrób wszystko i wystaw na pustaka
On ma ogromne problemy z przyjęciem piłki długimi momentami, jego technika podań jest kiepska
Taka jaka była za czasów jego wspólpracy z Lukaku.
To jaka miałaby być jego rola ?
Jakby dać mu innego napastnika to jak juz wspomniałem, 8 na 10 sytuacji Lautaro zamiast strzelać to podaje na pustaka
Ale Lautaro ma to, że umie sie znalezc w odpowiednim miejscu i czasie, a z racji tego, ze ma inny rodzaj partnera to on jest tym co musi wykańczać akcje
Oczywiście, że nie
Nie kupuje tego chyba
Nagle zacznie trafiać?
Ale to już inna historia zupełnie
karaszan, ale co ma partner do tego że Lautaro marnuje setki ?
Nomen omen dlatego też jak był jeszcze u nas już wspomniany Icardi ciekawiło mnie jakby wyglądali w duecie napastników
Tu chodzi Kredence nie o porównanie Lautaro do Kanea, a o dołożenie partnera typu Kane dla Lautaro
Bo zawsze wyjdzie to blado
jego 52 asysty tylko to potwierzdają
Kane to jest napastnik wybitny, nie ma co robić porównań do Lautaro myślę
Kane to tylko przykład napastnika jak coś, a nie konkretna persona
W wieku 28 lat on dalej ma gorący łeb przy wykończeniu
Taki rodzaj napastnika niestety. Pewnie jakby tam był Kane obok to 8 na 10 sytuacji Lautaro by wolał podać i zostawić gola dla kolegi niż samemu strzelić
Jego pudła są często wręcz szokujące
Lautaro jest wstanie zmarnować dosłownie każda sytuację
Nie do końca się zgodzę z tym porównaniem
Nie on pierwszy nie ostatni, patrz Bonucci z Kielinim i bez Kieliniego
Są niestety i tacy zawodnicy, którzy sami w sobie nie są mistrzami, ale w duecie potrafią być potworem
Thuram nie jest dla niego dobrym partnerem bo pokrywa się z nim charakterystyką i tyle
Oczywistym jest że on może nagle odpalić i zacząć seryjnie strzelać, pokazywał to wiele razy. Problem jest taki że nikt nie wie czemu akurat strzela a czemu akurat nie strzela
Pensja nie oddaje jego wartości to fakt, ale daj mu obok napastnika typu Kane to gość Ci robi 20+/10+ co sezon pewnie jak to miało miejsce z Kakaku
Na ten moment jest zwyczajnie turbo przepłacony
9 mln pensji też mocno średnio wygląda jak na to co daje
Przepraszam, jest ich bardzo mało
Liderów, którzy i sportowo i personalnie dowożą nie ma
Dokl karaszan
Lautaro człowiekiem jest dużym, nie można mu odmówić zaangażowania, ale sportowo nie dowozi
dal sie podkrecic Conte jak junior
Kredence, liderem można być na wiele sposóbow. Liderem można nazwać również Icardiego, który na robocie nie pękął i dowoził, ale człowikiem był mniej niż małym
no tutaj dał doopy co tez wspominałem
Prawdziwy urwa lider
Lautaro kreuje się na lidera, w wywiadach krytykował Hakana, teraz w tym sezonie Hakan jest top2 zawodniku Interu a Lautaro kopie się po czole. Od lidera wymagam by w tak trudnym meczu jak z Napoli wykorzysta sytuację która miał, on natomiast kopie prosto w bramkarza. Później kłóci się z Conte i przez to całkowicie wybija zespół z uderzenia
5 napastnik, 4 asystent, nieźle
Gość jest 4 asystentem w historii Interu
Lautaro pod tym względem to jak na napastnika jest potworem
Cezar spójrz również na asysty
Minut ma 4x więcej od Crespo i 2x od Milito
a nie spotkań XD
minut *
Więc kończymy z dwoma idealnymi partnerami, ale bez tego partnera
Czyli idealny partner dla lepszego napastnika
Wydaje mi się, że Thuram i Lautaro to ta sama charakterystyka
przy czym rozegranych 2x tyle spotkań
Piekarz 12.11.2025 11:53 Teraz też by tak mogło wyglądać gdyby Thuram był zdrowszy i bardziej regularny, bo w formie to lepszy grajek imo
Lauti ma 153 min na bramkę, Crespo 156, Milito 160
ale kto patrzy? Tutaj tylko jest yebanie Lautaro co jest kompletnie niesprawiedliwe
Tylko on formę miewa
Dobry napastnik, w formie bardzo dobry i tyle
Nie chodzi o umniejszanie Lautaro tylko o nie patrzenie przez różowe okulary
Lautaro powinien być aktualnie w szczycie formy a w zeszłym sezonie strzelił 12 goli w lidze, w tym ma 4 i jest tragiczny w dużych meczach z czołówka ligowa
Milito to byl wg mnie lepszy pilkarz, ale deprecjonowanie Lautaro już jest kompletnie na siłę
poza tym Milito przychodzil jako doswiadczony juz 30 letni pilkarz. Lautaro przyszedl z Ameryki Pld w wieku 21 lat. Lautaro nawet nie ma tylu lat ile miał Milito jak przychodził do Interu.
I był już trupem
Ten stosunek zaniżają 2 ostatnie sezony kiedy milito miał 33 -34 lata
skoro przywołujesz tutaj Milito który ostatni mecz w Interze zagrał kilkanaście lat temu to nie do końca się to wszystko spaja. P.S. Lautaro i Milito mają identycznych stosunek strzelonych goli do rozegranych spotkań w Interze.
Piekarz ma 1000% racji w tym co pisze
Dosłownie w niczym
Milito miał kliniczne wykończenie, jeden zwód ale za to doprowadzony do perfekcji, był szybszy od Lautaro o co akurat trudno nie jest, świetnie wykonywał rzuty karne, do tego kochał duże mecze, w czym Lautaro jest lepszy od takiego Milito ?
Dzisiaj kluby płacą po 75 – 95 mln za napastników, którzy strzelają po 10-15 bramek w lidze, a w całym sezonie mają po 15-20 trafień. - i to po jednym takim sezonie
Dzisiaj kluby płacą po 75 – 95 mln za napastników, którzy strzelają po 10-15 bramek w lidze, a w całym sezonie mają po 15-20 trafień. I to we Francji czy Niemczech. Ogólnie bieda z zawodnikami na poziomie. Kluby wydają po 100 mln, a później okazuje się, że gość do niczego się nie nadaje. Największym przekleństwem Lautiego jest chyba brak szybkości. Rusza się jak słoń w składzie porcelany. Z wykończeniem też jest różnie. Nie jest też wysoki. Mimo to radzi sobie bardzo dobrze nie tylko u nas, ale w reprezentacji najwięcej strzela z napastników. W ogóle najwięcej po Messim i też jest w top strzelców reprezentacji. Myślę, że jest mocno niedoceniany. Jak nasi emeryci jeszcze dawali radę biegać, a Inzag grał na niego to łoił równo.
Lautaro ma swoje "zawiasy" w strzelaniu, czasami marnuje dobre okazje jak większość zawodników i najlepszym pilkarzem na swiecie nigdy nie będzie. Ale prawda taka ze w ostatnich 5 latach jest najlepszym napastnikiem SerieA. Mimo wszystko cieszmy się, że gra dla Interu. Też wolałbym Haalanda czy Kane w Interze, ale no ludzie..
nie no Piekarz odpływasz. Czepiasz się Lautaro że nie jest bramkostrzelny mimo iż w ostatnich 4 sezonach 3 razy strzelił powyżej 20 goli w SerieA, a piszesz w kontekście bramkostrzelnego Thurama, który przez całą karierę nawet nie zbliżył się do 20 goli w lidze. To już podchodzi pod mały hejt
zobaczymy jak się Bonny rozwinie
nom niestety tej formy nie miewa często
Teraz też by tak mogło wyglądać gdyby Thuram był zdrowszy i bardziej regularny, bo w formie to lepszy grajek imo
jak to z Lukaku np. wyglądało
idealna rola dla niego to partnerstwo dla bardziej bramkostrzelnego i generalnie lepszego napastnika
nom
dobry jest ale wolałbym żeby nie był aż tak pierwszoplanową postacią tbh
ale np. taki Milan ostatni raz miał napadziora który 20 bramek w lidze strzelił 15 lat temu, a my mamy tego ograniczonego Lautaro i on w ostatnich 4 latach 3 razy po 20 bramek strzelił
faktycznie trochę się rozszalałem strzela 24-25 bramek
w samej lidze to nigdy nie był bliżej 30 niż 20 xD
ja też
mówię o łącznej liczbie bramek, nie w lidze tylko
i tylko dwa razy był bliżej 30 niż 20
Lekko naciągasz, on dosłownie ani razu nie strzelił 30 bramek w sezonie xd
a jaka jest nędza w Serie A jeśli chodzi o napastników to wystarczy spojrzeć na strzelców ligowych, gdzie liderem jest Hakan Calhanoglu xD
Jasne, ale jego pozycja w rankingu najlepszych strzelców w historii Interu nie odzwierciedla jego poziomu i tyle
nie ma co na niego narzekać bo strzela po 30 bramek w sezonie, niektóre kluby z topu od lat marzą o takich zawodnikach (robiących takie liczby)
Lautaro to bardzo dobry napastnik, nie jest to klasa światowa ale jest to klasowy piłkarz
Ale napastnikiem z najwyższej półki nie jest i nie będzie
Lautaro to wyrobnik, siedzi w jednym klubie od lat, jest zawsze jednym z dwóch najlepszych napastników bo inni się zmieniają często, trafił na ofensywny jak prawie nigdy w historii Inter Inzaghiego, to robi liczby ponad swoje umiejętności i wyprzedza w historycznych rankingach jakieś nieporównywalnie lepsze od niego nazwiska
Lautaro
No dobrze, że mu ta piłka zeszła i wpadł gol. Później ta patelnia z 10 metra, gdzie nie trafił nawet w bramkę, to przecież kryminał
może Pio nam wyrośnie na legende
ale charakteru mu odmówic nie można na nikogo lepszego liczyc nie mozemy poki co
na to ile on podejmuje idiotycznych decyzji i jak niechlujny jest w wykonczeniu jego dorobek to jakis kosmos