W mojej wizji skoro Milan ostatnio obijał Inziego jakimiś portugalskimi pokemonami, to teraz czas żeby Chivu spuścił łomot wielkiemu cynicznemu Maksowi
Najlepszy był atak Lauti - Dzeko i jeszcze do tego Dima z lewej następny demon prędkości XD
Beka,że jak grał w Parmie myślałem ,że to ten Bony co kiedyś w Arsenalu grał. Ogladalem i sobie myślałem , że jeszcze fajnie u nich śmiga
Pragnę derby już obejrzeć niestety
Nie wykluczałbym tego, Icardi łajza ale jeśli chodzi o prozaiczne strzelanie bramek to miał to coś
Bonny świetnie rokuje
Bonny świetnie rokuje
Patrząc na to jak strzelał w słabym Interze to w Interze Inzaghiego powinien robić liczby jak Lewandowski w Bayernie
Dobrze że ten Bonny rokuje to nie będzie konieczności katowania się Lautarakiem 24/7, nawet jeśli nie ma szans go realnie posadzić
No ale to już bajki
Myślę że gdyby jakimś cudem zachował ciągłość w Interze to pod Inzaghim jego skuteczność ciągle by była kozacka
Nie biorę tego pod uwagę, mógł się tam nie odnaleźć po prostu, nie wiadomo w jakim był już mentalu
PsG
Tylko z Icardim jest tak , że jednak tak jego skuteczność nie była widoczna w zespole który tworzy sytuacji co najmniej tyle co ten Inter
Zwłaszcza że jak mówiłem sam nie jest wybitny w niczym, poza tym walczeniem bieganiem pressowaniem no ale to napastnik nie DMF
Lautaro jednak zapiera... Na boisku
W tym w czym Icardi był wybitny Lautaro jest dramatycznie mierny i to boli
Icardi miał lepsze wykończenie
Ja raczej też ale
Co by się nie działo miał jedną odpowiedź, zamykanie mord skutecznością
Nie no 100 razy wolę Martineza
Nie chcę się tu wdawać w polemikę czy lepszy był Icardi czy on ale trzeba oddać że Icardi był konkretniejszy po prostu
ja jak widze go jak sie przewraca i potem z morda do sedziego a chwile wczesniej nie byl wstanie przyjac prostej pilki czy podac na 3 metry to juz tylko sie smieje pod nosem
Poszczekał poszczekał ale żeby to przełożyć na jakąś zajebistą grę na wkur.wie to już nie
Po szczękał
Tak samo z Conte w Neapolu ostatnio
Pręży muskuły ale nie idzie za tym reakcja na boisku
On lubi tak pokozaczyć bez pokrycia
a tym wywiadem na KMS to moim zdaniem on wzial na siebie odpowiedzialnosc a teraz mamy sytuacje ze ten ktorego krytykowal jest top 3 w sezonie i trzyma cala pomoc a on dalej sie kopie po czole, czekam na odpowiedz kapitana, bo inaczej to chlop sie skompromitowal i tyle
W sensie traktuje go jak topa
Problem jest taki , że jest święty w tym klubie
Gdyby był dostawką do Lukaku w formie to można by machnąć ręką na tę skuteczność
No problem polega na tym że góra go tak traktuje
ale za zeszły sezon nalezy mu sie spora krytyka delikatnie mowiac
No sytuacji to on ma bardzo dużo
zgadza sie, ale 12 goli w tej lidze w zeszlym sezonie to juz nie jest kwestia tego jak go traktowac, bo przez jego fatalna skutecznosc min przegralismy mistrzostwo, tego, ze przez wiekszosc sezonu snuł sie po boisku nie ma co chyba juz wspominac, bo kazdy widzial jak bylo
Może klucz do niego to tak go traktować, bo jak ktoś oczekuje od niego stania się topem to będzie wiecznie sfrustrowany
Ale do wielkiego talentu i wybitnego piłkarza to mu daleko jak dla mnie
Powtarzam się ale dla mnie to taki pracuś który swoim uporem z jednej strony, a szczęściem do znalezienia się w idealnym dla siebie miejscu we właściwym czasie (ofensywny Inter na fali ale bez obfitości dobrych napastników), doszedł do takich liczb że długo pozostanie w tym ścisłym topie najczęstszych strzelców Interu
Lukaku, który nigdy nie był tym absolutnie ścisłym topem i jego 2 sezony w Interze a szczególnie ten drugi to jest wyższy poziom od najlepszego Lautaro, wiec to imo dość dużo pokazuje
Lautaro wali po prostu w stronę bramki te strzały nie wyglądają na mierzone
A i tak do jakichś Gattusów to mu brakuje jeszcze pod tym względem
Wybitnie walecznych to się i w trzeciej lidze znajdzie, to nie do końca jest cecha wybitnosci
Jest to tragiczne w pewnym sensie
Tylko waleczność to nie ten aspekt który czyni cię wybitnym napastnikiem
Prawie jego każdy strzał jest w jakimś sensie nieczysty, chłop ma problem prosto kopnąć w piłkę
Może się ogarnie, może nie
Ja od roku czasu jak patrzę na Lautaro to jest bardziej przykro w jakim kierunku to poszło
Lautaro jest wybitnie waleczny
A wszyscy naprawdę wielcy piłkarze byli w jakimś elemencie naprawdę wybitni
W przesuwaniu to najlepszy był Taremi xd
Najbliżej mu do wybitnosci chyba w pressowaniu ale to nie do końca to co jest na pierwszym drugim ani piątym miejscu wśród cech za które kocha się napastników
Telegazeta i przegląd sportowy
Ogólnie w tamtych czasach to często wynik śledziło się na telegazecue i nie zawsze był dostęp do skrótów
Kiedyś przyjęcie kierunkowe się zapowiadało na jego znak firmowy ale to siadło kompletnie moim zdaniem
Z Lautaro jest taki problem że nie jest wybitny w żadnym elemencie, bardzo dobry w kilku naraz (jak jest w formie), ale w żadnej wybitny
Vieri to.byl dzik nieziemski w Interze
Nie zwróciłem na to uwagi Czat GPT podal liczbę bramek z 6 sezonów Lautaro w Interze i 6 Vieriego
Gość był terrorysta, Lautaro jest dobry i tyle
Vieri rozbijał obrońców dosłownie i w przenośni
Ale to nie o to chodzi nawet Vvujek
Patrząc teraz na liczbę meczów to faktycznie nie ta liga
Oglądałem wiele kompilacji , tylko wiadomo jaki jest z nimi problem. Taki , że pokazują najlepsze akcje, a nie widzę zawodnika w pełnym wymiarze jak np. Lautaro w każdym meczu
Serio Lautaro mimo sympatii do niego to nie ta liga
Vvujek, włącz sobie kompilacje Vieriego, to była kombinacja siły konia, może nie tak jak Adriano w tym jego krótkim epizodzie na najwyższym poziomie ale jednak, gra głowa, strzał. Gość był brutalny
Z tą liczba meczów na liczbę bramek wypada jeszcze lepiej w prime
W sezonie w którym przegraliśmy mistrza w ostatniej kolejce Vieri strzelił 22 bramki w 25 meczach, gra siadła jak on uraz złapał
I wiedzę czerpało się głównie ze skrótów czy informacji na temat kto bramkę strzelił
Plus Inter za jego czasów nie wybijał się tak na tle ligi. Poza jednym sezonem walczyliśmy o top 4 i to on ta drużynę ciągnął czesto
Ogólnie to nawet nie ma się do czego przyczepić nawet jak by się chciało do napastników z przeszłości jak Vieri bo tak jak wspominałem wcześniej nie było możliwości oglądania każdego meczu
Vieri nie miał zdrowia niestety, ale średnia u nas miał kozak. Gdy był zdrowy to dominował okrutnie w dużo mocniejszej lidze niż obecnie
Z tym się zgodzę
no tylko to nie jest prawda
jezeli przyjmujemy takie płaskie patrzenie na sprawy to Immobile jest lepszy od Vieriego, a od Lautaro to juz w ogole
Tego nikt nie podważa
Vieri to był wielki napastnik
liczy sie to w prime a nie po 30 grubo
Vieri na stare lata w rozmienial sie troche na drobne i gral w przecietnych zespolach strzelajac po 2 gole, to obniza statystyke ale on byl juz wtedy trupem
Przepaść to duże nadużycie moim zdaniem .
248 Martinez 119 bramek
264 mecze w serie A Vieriego 142 bramki
urwa Vieri to była jednoosobowa armia, chłop był terrorysta, jakiekolwiek proby pisania, ze lautaro jest na jego poziomie czy jest wrecz lepszy to dla mnie jakas profanacja
przeciez to przepasc
Lautaro 119 goli w 248 meczach XD
VIeri to był gosc ktory w czasach w uj mocniejszej ligi strzelil w niej w 143 meczach 103 gole dla Interu
Trzeba zdobyć mistrzostwo,to priorytet
Do tego bli to nasi idole, a fakty są takie, że Martinez wcale gorszy nie jest.
W czasach Vieriego nie było możliwości oglądania każdego meczu i stąd ta gloryfikacja piłkarzy z czasów naszej młodości.
Ja zdrówko się ma na SB ?
Pozdrawiam serdecznie 🙂
Jest nikim ? To jakim cudem ma lepsze liczby od większości z nich. Typ co jest jechany za brak skuteczności ma lepsze liczby niż np. Vieri. Porównałem sobie 6 sezonów Martineza do Vieriego i o dziwo Argentyńczyk wypada lepiej.
oho Pieks odleciał
Piekarz 11.11.2025 19:47 Nie oszukujmy się, Lautaro jest nikim przy takich nazwiskach jak Milito, Cruz, Vieri, Crespo, Eto'o, a i niestety Icardiemu nie dorównuje
trzeci raz?
znowu zerwał?
Po karierze to on już miał kilka lat temu
Vanheusden zerwał więzadła. Szkoda chłopaka. Chyba po jego karierze.
Wypożyczenie w styczniu odpada
Lepiej niech niech się wypowiada on, niż jakiś jełop. Stramaccioni porządny facet.
To Diouf ładnie się wpakował . Grał już w 2 drużynach w tym sezonie . Chyba w w 3 nie może.?
Orzeu 13.11.2025 14:40 co ten Sramaccioni taki wygadany się zrobił