Lepiej trzymać się z daleka
to zła kobieta była 
Borderline
a ja nie wiem o co chodzi
w uju mam takie coś
z dupami zawsze tak jest, jak jestes za dobry to zawsze po dupie dostajesz .png)
rzucała mnie, potem przychodziła na ruchanie, potem coś tam
czasem jednej ze stron odbija xd
tak to bywa w relacjach damsko meskich
Też wolę jak dziewczyna ciągnie
i już mi nie chciało się tego ciągnąć
"poczekaj jeszcze 5 min, musze dobic do 300 kcal" xD
z tym problemu nie było dopóki mojej byłej coś nie odwaliło
Tętno trzymasz nam to Paweł opisal
Cardio robisz
chociaz latem czasem pobiegam
seksów nie ma od jakiegoś czasu... XD
xD
ja to rowerek namietnie, biegac nienawidze
Dokł Odet
Seks fajny nawet
chyba jutro wypłata wleci, bo księgowa dzisiaj napisała do mnie
byle coś robić
nawet nordick walking jest fajny
wiem Pablo, kminię własnie co tutaj zrobić
w sumie to nie ma znaczenia co robisz, mozesz wziać nawet skakanke i skakac pol godziny wazne zeby tetno trzymac na odpowiednim poziomie
nie bójmy użyć się tego słowa
wstyd mi, bo zawsze byłem aktywny, a ostatnie 1,5 roku to jest kompromitacja i lenistwo
Na rowerze ma się prostować a nie zginąć
powiem Ci, że jak siedzę przed kompem to co jakiś czas robię to
wstajesz rano na czczo siadasz, nie interesuje Cie deszcz czy zimno nic
Wysuń siodełko
Musisz prostować nogę zc
może chodzi o to, że podczas jazdy rowerem kolano mocniej zgina się i tu jest przyczyna
rower jest bezpieczniejszy
nie wiem czemu tak mam
amen Kredens
Myślałem o takim rowerze na zewnątrz
dziwnie, ja po bieganiu na 2 dzień ból lewego kolana
moze siodelko zle ustawione czy cos
od jazdy na rowierze to raczej nie ma prawa bolec kolano
ale ja ogólnie nigdy roweru nie lubiłem
jeszcze taki z oparciem jak na silkach jest
Też nie wiem, może dobrze biegasz
rower jest najlepszy
a jak jeżdżę rowerem do mam silny ból w kolanie
ale podczas biegania nie odczuwam żadnego bólu
i nie wiem czemu
tutaj nie mam roweru, nie miałbym gdzie go trzymać też
Rower?
chciałem sprowadzić, ale po pierwsze nie mam czasu, a po drugie sytuacja nieciekawa na razie na podróże
https://www.freeletics.com smutasy
Aha
w Szwecji gnije
ja stacjonarny rowerek do domu ogarnalem
nie mam haha
Później biegaj i wracaj
no jak
Jedz autem zc
Conte wynos sie zn Interu
no i mnie szlak trafia, te z musze
ale z tego co wiem to miałbym dosyć daleko niestety
ale starczy zobaczyć jakiegoś biegacza/biegaczkę
czasem nie chce się iśc biegać
ostatnio z kumplem rozmawiałem o miejscówkach do biegania
Czyli miał rację, kwestia kondycji
wiem, opisywał to wielokrotnie
to sam postanowiłem spróbować i faktycznie z czasem było to mega przyjemne
Klinsi dobrze biega
Siedzisz przed tym konkuterem i tylko rodzice się martwią
ale Kusy ciągle kiedyś opisywał bieganie
mega ciężko było
ale pamiętam jak rozpocząłem to zmuszałem się
powyżej 10km ryzyko rośnie
bezpiecznie, po tym nie ma kontuzji
nie powiem, że jestem jakimś gigantem biegania
idealnie
To spoko
dziennie robiłem +8 km
mega klimat do biegania
Ile km?
takie miasteczko
a Ty wylatany, dotleniony
mieszkałem na przedmieściach
ja biegałem sobie wzdłuż lasu
zaglądasz w okna jak ludzie przed tv
xD
frajda niesamowita
spróbuj po mieście
A wzdłuż morza nie możesz?
ale lepiej sie czulem, przez tarczyce troche sie podlalem
a -16kg to masakra
i oczy podkrązone, inny kolor skóry
nie czuje tego jak mam biegać po mieście
ja miałem 8 dni post dąbrowskiej w fazie uderzeniowej
Kiedyś taki gość powiedział mi, że to czy lubisz biegać to kwestia kndycji
w szwecji miałem kozackie trasy do biegania, a tutaj w Szczecinie to jakiś dramat
to aż niezdrowo
minus 16kg, masakra
ja ogólnie nie garbię się
.png)
