
W najbliższą niedzielę o 20:45 w ramach 31. kolejki Serie A zostanie rozegrane derbowe spotkanie pomiędzy Interem Mediolan oraz AC Milanem. I chociaż już od dawna poziom tych derbów nie dorównuje swoim hiszpańskim, niemieckim czy angielskim odpowiednikom, to z pewnością wszyscy fani Calcio skierują swoje oczy na to spotkanie. Stadio Giuseppe Meazza podczas tego meczu będzie wypełnione po brzegi, w tym grupą fanów z Polski, która wybrała się na to spotkanie.
Derby swoją historię rozpoczynają w 1908 roku, a więc w tym samym roku, w którym założony został Inter. Od tamtej pory Nerazzurri i Rossonerri mierzyli się ze sobą 213. razy. Statystyki przemawiają, choć nieznacznie, za Interem. To właśnie gracze La Beneamata wracali z tarczą 76 razy, na tarczy 74, a 63 razy wynik pozostał nierozstrzygnięty. Ostatnie spotkanie pomiędzy odwiecznymi rywalami zaliczał się do tej ostatniej grupy, grupy spotkań nierozstrzygniętych. Natomiast krótki rzut oka na tabelę przemawia za AC Milanem. Rywale zza miedzy są jedno oczko wyżej od Interu w tabeli, ale przewaga jednego punktu z pewnością nie daje im zaznać spokoju. Debiut Roberto Manciniego w roli szkoleniowca Interu zakończył się remisem 1:1, a do siatki trafili Jeremy Menez oraz Joel Obi.
Oba kluby przeżywają kryzys formy. Jednak jak wiemy derby to zupełnie inny rodzaj spotkania niż normalne mecze ligowe. Jeden i drugi klub walczy o pozostanie w europejskich rozgrywkach, więc o każdy punkt będzie walczył do ostatniej sekundy spotkania. Jak wyglądały ostatnie występy omawianych drużyn? Zacznijmy od drużyny, która tym razem na Stadio Giuseppe Meazza wystąpi jako gość. Ostatnie spotkanie, w którym wystąpili Rossonerri zakończyło się remisem (z Sampdorią), natomiast poprzednie dwa spotkania to zwycięstwa (3:1 z Cagliari oraz 1:2 z Palermo). Do meczu z Interem Filippo Inzaghi prawdopodobnie zaproponuje ustawienie 4-3-3. W bramce możemy spodziewać się gry Diego Lopeza, blok defensywny stworzą Antonelli, Mexes, Paletta oraz Abate, w pomocy wystąpią Bonaventura, de Jong oraz van Ginkel, natomiast ofensywną trójkę stanowić będą Menez, Destro oraz Cerci. Pod dużym znakiem zapytania stał występ Destro w tym spotkaniu, jednak wszystko wskazuje na to, że będzie dostępny do usług Inzaghiego. Z pewnością na meczu zabraknie Hachima Mastoura, Stephana El Shaarawy'ego. Niepewny jest występ Michael'a Essiena. Defensywa Interu z pewnością będzie musiała uważać na Jeremy Meneza. Francuz w 30 meczach dla AC Milanu zdobył aż 16 bramek, a także dołożył do tego 7 asyst. Zajmujący 2. miejsce w klasyfikacji strzelców Keisuke Honda w 23 spotkaniach uzbierał względem Meneza tylko... 6 bramek i 3 asysty. Dobrą wiadomością dla Interu jest natomiast fakt, że AC Milan ostatni raz czyste konto zachował 28 lutego 2015 roku w spotkaniu z Chievo Verona. Padł wtedy bezbramkowy remis.
Natomiast jeżeli chodzi o Inter to wygrane 0:3 spotkanie z Hellasem wlało w serca tifosich Nerazzurrich nową nadzieję. Po kiepskich spotkaniach z Fiorentiną, Napoli, Ceseną, Sampdorią i Parmą w końcu przyszedł triumf. Wspomniana przed momentem passa bez zwycięstwa nie napawa dumą, ale zapewne zawodnikom łatwiej będzie się grało bez presji związanej z kontynuacją tej niechlubnej formy. Derbowe spotkanie z perspektywy trybun oglądać będą Dodo, Campagnaro, Guarin, Brozović oraz Jonathan. Dla tego ostatniego to zapewne ostatnia szansa na oglądanie derbów jako zawodnik Interu. To samo tyczy się również Dodo oraz Campagnaro. Nie pewna jest sytuacja Davide Santona. Włoch powinien być jednak dostępny na to spotkanie. Jakim składem zdecyduje się zagrać Roberto Mancini? Pewna jest tylko obsada bramki. Samir Handanović swoim występem przeciwko Hellasowi pokazał dobrą dyspozycję i z pewnością to on rozpocznie między słupkami derbowe spotkanie. W ataku na pewno zobaczymy Mauro Icardiego, strzelca 16 bramek, który do tego dołożył 5 asyst w 28 spotkaniach. Prawa strona obrony to zadanie dla Danilo D'Ambrosio, natomiast na lewej zobaczymy Santona lub powracającego po kontuzji Nagatomo. Defensywny blok uzupełnią Andrea Ranocchia oraz Juan Jesus. W pomocy z racji absencji Brozovicia i Guarina zobaczymy Gary'ego Medela, Mateo Kovacicia oraz Hernanesa. W ataku natomiast współpracować z Maurito będą Xherdan Shaqiri oraz Rodrigo Palacio.
Prognozowane składy:
Inter: Handanović - Santon, Juan Jesus, Ranocchia, D'Ambrosio - Hernanes, Medel, Kovacic - Palacio, Icardi, Shaqiri
Milan: Diego Lopez - Antonelli, Mexes, Paletta, Abate - Bonaventura, de Jong, van Ginkel - Menez, Destro, Cerci
Absencje:
Inter: Campagnaro, Jonathan, Dodo (kontuzje), Brozović, Guarin (zawieszenia)
Milan: Agazzi, Essien, Mastour, El Shaarawy (kontuzje)
Kartka z kalendarza:
Sezon 1949/50, Inter nadrabia z 4:1 do 4:5. Takich emocji jutro raczej spodziewać się nie możemy.
Transmisje TV:
Komentarze (6)