
Czas na kolejny, przedostatni sprawdzian przed rozpoczęciem sezonu 2025/26. Po dobrym meczu z AS Monaco, który zakończył się zwycięstwem podopiecznych Cristiana Chivu nadszedł czas na rywala z lokalnego podwórka - tego "mediolańskiego" jak i "włoskiego". Gospodarzem spotkania będzie bowiem AC Monza, która swoje mecze rozgrywa na U-Power Stadium oddalonym od domu Nerazzzurrich o zaledwie 25 kilometrów. Dla ekipy spadkowicza będzie to prawdopodobnie ostatnia okazja, aby zmierzyć się z Interem - co najmniej do następnego sezonu.
AC Monza ma za sobą fatalny sezon. Drużyna na kilka kolejek przed końcem sezonu miała świadomość, że sytuacja jest nie do uratowania. Zespół w minionej kampanii zdołał wygrać tylko 3 spotkania i zremisować 9 - wszystkie pozostałe zakończyły się porażką. Co ciekawe - jeden z remisów spadkowicze zaliczyli właśnie z Interem finalnie zabierając Nerazzurrim 2 punkty, które w kontekście walki o Scudetto okazały się bezcenne. Ale - gdybać o poprzednim sezonie możemy długo i wyliczać potencjalne mecze, które odsunęły nas od Mistrzostwa. Skupmy się na nadchodzącym meczu.
Z Monzy po spadku odeszło kilku zawodników, w tym ulubieniec Nerazzurrich - Roberto Gagliardini, którego kontrakt wygasł z końcem czerwca. 1 lipca 2025 roku zakończył się także kontrakt "pogromcy" Interu - Luki Caldiroli. Na liście znajomych nazwisk, które zakończyły przygodę z drużyną spadkowicza znaleźli się także Danilo D'Ambrosio oraz Stefano Sensi. Do drużyny dołączyli głównie zawodnicy mniej znani, tacy jak Demba Thiam, Adam Bakoune, Delli Carri czy Jacopo Sardo.
Inter Mediolan do meczu z Monzą podchodzi bez zmian w składzie. Do drużyny nadal nie dołączył Ademola Lookman, którego saga transferowa trwa w najlepsze. W zespole nie doszło także do żadnych pożegnań - nadal w talii Cristiana Chivu znajdują się karty Sommera, Calhanoglu, Bissecka, Zielińskiego czy Pavarda. Jeżeli chodzi o skład na jutrzejsze spotkanie to dziennikarze Sky Sport sugerują, że w ataku od pierwszych minut zobaczymy duet Lautaro - Bonny, a na drugą odsłonę spotkania oddelegowani zostaną Thuram oraz Pio Esposito.
Ciężko mówić o jakichś większych rewolucjach względem spotkania z Monaco, zatem kwestię prognozowanych składów zostawiamy wam - jaką jedenastkę chcielibyście jutro zobaczyć od pierwszej minuty? Kogo odsyłacie do roli zmiennika, a kogo widzielibyście jako starterów tego sezonu?
Transmisja TV:
SportItalia
Komentarze (2)