
Na łamach naszego serwisu ta informacja również została zamieszczona, jednak wygląda na to, iż nie miała ona wiele wspólnego z prawdą. Agent młodego napastnika - Paolo Fabbri udzielił dzisiaj wypowiedzi, w której stwierdził iż Inter i Cagliari nadal mają po połowie praw do jego karty.
Temat Robera jest ostatnio głośny we włoskich mediach. Niedoszły reprezentant Polski ma za sobą świetny sezon w Cagliari przez co zwrócił na siebie uwagę kilku klubów Serie A. Największe zainteresowanie snajperem wyrażają Siena, Atalanta i Palermo, a wcześniej mówiło się także o Torino i Napoli.
"Karta Acquafresci należy do dwóch klubów. Inter chce porozumieć się z Cagliari w tej sprawie, jednak ta druga drużyna woli ślepą aukcję. Ta patowa sytuacja obecnie uniemożliwia negocjacje z innymi klubami. Ekipy, które pytały mnie o Roberta to Atalanta, Siena i Palermo. W chwili obecnej mogę jedynie powiedzieć, że mój klient nie zagra w Interze." - powiedział Fabbri.
Działacze Interu chcieliby odkupić od Cagliari drugą połowę praw do karty zawodniczej Roberta, która oddali ekipie z Sardynii rok temu w ramach rozliczenia za transfer Davida Suazo. Zaraz po tym gracz zostałby wypożyczony na rok do innego zespołu Serie A, gdzie miałby nabierać doświadczenia na przyszłość.
Cagliari natomiast preferuje ślepą aukcję. Polega ona na tym, że obydwa klubu składają do Lega Calcio okryte tajemnicą oferty w kopertach. Klub, który złoży większą ofertę zapewnia sobie prawa do drugiej połowy karty zawodnika.
Komentarze (4)