
Sam piłkarz komentuje całą sprawę bardzo spokojnie: "Mój kontrakt wygasa w czerwcu 2010 i trzeba będzie się na spokojnie zastanowić, czy przedłużać go, czy nie. Z Mourinho mam dobre stosunki. Niektóre mecze zaczynam w pierwszej jedenastce, w innych siadam na ławce. Takie decyzje podejmuje trener. Jestem zadowolony, Mourinho często ze mną rozmawia."
Adriano nie przejmuje się też, że w ostatnich dwóch meczach reprezentacji Brazylii nawet nie wszedł na boisko i chce wykorzystać każdą nadarzającą się sytuację do pokazania swoich możliwości.
Komentarze (7)