Holenderski obrońca Interu jest przedmiotem sporu pomiędzy Feyenoordem Rotterdam a Lazio Rzym. Mimo, że od transferu obrońcy z Holandii do Włoch minęły już 4 lata, Ci pierwsi dalej czekają na ostatnią ratę za swojego wychowanka. Mowa tutaj o kwocie 2 mln euro.
Działacze Lazio twierdzą, że wysłali ostatni przelew na konto Feyenoordu. Ci jednak twierdzą, że żadnych pieniędzy na konto ze stolicy Włoch nie otrzymali. Jak wyjaśnia portal FcInternews.it, który pisze o całej sprawie, ostatni przelew miał zostać przejęty przez…. Hakerów. Holendrów to jednak nie interesuje i dalej żądają zapłaty za swojego wychowanka, podczas gdy Rzymianie nie chcą tego zrobić bo… już to zrobili. W związku z tym działacze klubu Rotterdamu zgłosili sprawę do Międzynarodowego Sądu Sportowego.
Stefan De Vrij „kosztował” Lazio w 2014 roku 7 mln euro… oficjalnie.
Komentarze (9)