
Fernando Hidalgo, agent 29-letniego obrońcy Interu Mediolan, Nicolasa Burdisso, wypowiedział się na temat przyszłości swojego klienta.
Argentyńczyk, który otrzymał od Diego Maradony powołanie na Mistrzostwa Świata, ostatni sezon spędził na wypożyczeniu w Romie, która okazała się największym rywalem Interu. Burdisso, który w nowym klubie radzi sobie bardzo dobrze, wielokrotnie deklarował chęć pozostania w Rzymie. Teraz potwierdza to jego agent:
Po pierwsze, chce porozmawiać z Romą. Musimy spróbować wspólnie zrealizować życzenie zawodnika – chęć pozostania. Myślę, że nie będzie trudno znaleźć porozumienie. Wtedy postaramy sie rozwiązać sytuację z Interem. On jest szczęśliwy w Romie i byłoby mu trudno wracać do Mediolanu po tym, co wydarzyło się podczas ostatniego meczu obydwu drużyn. Dla Nico pieniądze nie będą miały wpływu na jego chęć pozostania.
Fernandao Hidalgo, który jest również agentem innego Argentyńczyka, Diego Milito, na temat napastnika Interu wypowiedział się następująco:
Ma kontrakt obowiązujący go przez trzy lata, jeżeli Inter nie zechce skorzystać z ofert innych klubów, wypełni go. Diego otrzymał kilka propozycji, ale klub nie musi czuć się zagrożony, ponieważ Diego chce zawsze być szczerym w swoich wywiadach.
Komentarze (10)
Co do Burgiego, niech zostaje, tam bezie mu dobrze, Maradona to docenił wiec jest nam wyjątkowym graczem, będzie ciężko za niego dostać sporą kasę, ale można próbować, zamienić sie nie am za kogo, bo ci najlepsi nigdy nie przejdą do Nerazurrich, jedyni4e co można pokombinować to z Marco Mottą, ale chyba za słaby, na lawie may i tak lepszego Chivu za którym lata płakał Spaletti.