
Gazzetta dello Sport donosi, że Ricardo Alvarez imponuje na treningach Walterowi Mazzarriemu. Sam trener miał pochwalić jego umiejętności i przebieg treningu. I o ile poprzedni trenerzy także chwali Argentyńczyka, o tyle ten nie może przenieść umiejętności z treningu na boisko.
- Z nadejściem Mazzarriego wydawało się, że nie ma dla niego miejsca. Argentyńczyk został posądzony o lenistwo, za co w pierwszych dziesięciu dniach otrzymał wysoki poziom intensywności ćwiczeń pod okiem trenera fitness Pondrelliego. Mazzarri lubi mieć elastycznych zawodników w swojej ekipie. Menadżer próbował ustawiać go za samotnym napastnikiem w taktyce 3-5-1-1, a potem próbował go jako lewego pomocnika. Na korzyść Rickyego działa fakt, że może brać udział w obozie szkoleniowym. W zeszłym sezonie ominął go z powodu kontuzji - pisze mediolański dziennik.
Komentarze (18)
bardziej licze ze Botta po kontuzji cos pokaze