
Kristjan Asllani przeciwko Udinese zdobył swojego pierwszego gola w sezonie i zrobił to w spektakularny sposób, umieszczając piłkę do siatki bezpośrednio z rzutu rożnego. To była idealna trajektoria, która wbiła się przy drugim słupku: Trafienie na 2-0, które skutecznie przypieczętowało mecz.
- Nigdy nie zdarzyło mi się strzelić gola bezpośrednio z rzutu rożnego. Dzisiejszego wieczoru najważniejsze było jednak zwycięstwo i jesteśmy szczęśliwi, ponieważ zapewniamy ciągłość wyników. Nasza grupa jest fantastyczna, jest między nami świetna chemia w szatni, często wychodzimy razem i to również prowadzi do wyników. Muszę również podziękować Arnautovicowi za wsparcie, ponieważ jest jednym z tych, którzy zawsze pomagają młodszym i jest fundamentalny dla nas wszystkich.
Komentarze (5)