
Sezon 2008/2009 rozpoczął się dla Włocha w najlepszy możliwy sposób. Wywalczył Superpuchar Włoch, a sam strzelił bramkę w meczu z Romą. Jednak teraz Mourinho nie korzysta z usług zawodnika i coraz głośniej mówi się o odejściu piłkarza do innej drużyny.
Balotelli zabrał głos w sprawie nadchodzącego meczu z Genuą i nie był to głos przepełniony optymizmem: Myślę, że po raz kolejny usiądę na ławce. Jose zapewne rozpocznie atakiem: Ibra, Mancini i Quaresma. Jest przecież jeszcze Obinna, który strzelił wspaniałego gola Rzymianom w ostatniej kolejce Serie A - powiedział piłkarz.
[hide]Dziennikarze przewidują, że Adriano rozpocznie mecz z ławki rezerwowych, pomimo gola strzelonego Anorthosisowi. Natomiast Marco Materazzi jest już bliski powrotu do gry.
Materazzi? Jego problemy z mięśniem to już przeszłość. I niedługo znów będzie biegał po boisku.
Komentarze (16)