
Marco Barzaghi to ostatnio najbardziej aktywny dziennikarz w temacie potencjalnego przejęcia Interu przez fundusz PIF.
W ostatnich tygodniach coraz częściej pojawiają się plotki o tym, że PIF prowadzone przez księcia Muhammad bin Salmana (na zdjęciu) po zakupie Newcastle zdecydowało się na zakup udziałów także w Interze. We Włoszech najczęściej wiadomości o tej sprawie dostarcza dziennikarz Sport Mediaset Marco Barzaghi. Oto treść jego ostatniej wypowiedzi na ten temat:
Suning nie chce sprzedawać Interu i wczoraj Marotta to potwierdził. Jedyna kwestia, która się teraz pojawia jest taka, że PIF jest rozczarowane swoim startem w Anglii, gdzie musi walczyć z wieloma przeciwnościami. Poza tym, Saudyjczycy odnotowali jak mało atrakcyjnym, pomimo siły ekonomicznej, jest klub pokroju Newcastle. Tak więc po oficjalnym starcie prac nad nowym stadionem PIF wzięło dossier Interu pod lupę. Oczywiście nic nie jest przesądzone i nie ma absolutnie żadnego wpływu PIF na przedłużenia kontraktów Lautaro i Barelli, czy sprawę stadionu.
Coś jednak prawdopodobnie się wydarzy, wokół Interu są dziwne ruchy, które sugerują, że negocjacje mają miejsce. Słowa Marotty i Zhanga kategorycznie temu zaprzeczają, jednak póki negocjacje się nie zakończą z całą pewnością nie usłyszymy żadnych wieści od strony oficjalnej. PIF chce ponownie otworzyć negocjacje z Interem, zobaczymy czy chodzi im o udział mniejszościowy, czy większościowy. Chcę mieć kolejną drużynę. Ci, którzy mówią, że już jest po negocjacjach i Inter już został sprzedany w mojej opinii nie mówią prawdy.
Komentarze (11)
To było dawno temu, cała reszta się zgadza