
Alessandro Bastoni w swojej pomeczowej wypowiedzi, upatrywał największego atutu drużyny Simone Inzaghiego w umiejętności skutecznego reagowania na wydarzenia boiskowe. Mimo słabego początku meczu, Nerazzurri odwrócili losy spotkania z Fiorentiną i zgarnęli drugie z rzędu Coppa Italia. Wypowiedź włoskiego obrońcy dla InterTV, przytacza portal FCInterNews.
- Nie zaliczyliśmy najszczęsliwszego początku spotkania, a jesteśmy raczej znani z tego, że potrafimy narzucić własny rytm od pierwszych minut. Sytuacja stała się dla nas niekorzystna bardzo szybko i wiedzieliśmy, że musimy dobrze wykorzystać czas, który został nam do końca meczu. Postrzegam to co się stało jako test dla nas jako drużyny, to był bardzo trudny scenariusz. Zdaliśmy egzamin, to bardzo ważne, bo kolejny raz wysłaliśmy sygnał, że potrafimy dobrze reagować na przeciwności losu. Trudne momenty to chwile, w których ta drużyna rośnie.
- Wracamy do domu z kolejnym trofeum do gabloty, to bardzo cieszy. Nie pomijajmy też Fiorentiny. To był bardzo dobry mecz w ich wykonaniu, byli godnym finalistą rozgrywek. Od kilku lat budują bardzo ciekawy zespół.
- Naszym zadaniem jest teraz pełne skupienie na pojedynku z Atalantą. Jestem w gronie tych, którzy uważają ten mecz za kluczowy dla oceny całego naszego sezonu. Mam nadzieję, że wykorzystamy doświadczenie z dzisiaj i całej reszty sezonu i w sobotę będziemy potrafili reagować na wszystkie argumenty rywali z Bergamo. Od stycznia robimy wszystko, aby wrócić do optymalnej dyspozycji całej drużyny. Stajemy się bardziej kompatkowi, lepiej funkcjonują też poszczególne formacje. Jesteśmy podekscytowani rangą wydarzeń z naszym udziałem. Chcemy zaprezentować się jak najlepiej.
Komentarze (1)