
Corriere dello Sport donosi, że nieoczekiwanie do gry o podpis Joao Mario włączyła się Benfica Lizbona.
Przypomnijmy, Portugalczyk był blisko dołączenia do Sportingu, klub ten jednak ostatecznie złożył niższą ofertę, niż wcześniej wynegocjowana. Wobec tego Federico Pastorello, agent piłkarza, rozpoczął działania w celu znalezienia nowego klubu dla swojego agenta. W dniu wczorajszym doszło do spotkania w Mediolanie: Pastorello przyjechał na nie z Capellinim (prawnik Interu), opuścił siedzibę Interu natomiast z Ausilio. Ta sytuacja nie umknęła uwadze dziennikarzy, którzy uważają to za ważny znak potwierdzający zaawansowane negocjacje.
Według najnowszych informacji Benfica jest obecnie na prowadzeniu w wyścigu o podpis Joao Mario. Negocjacje są na zaawansowanym stadium i mówi się o kwocie 7,5-8 mln euro. Niewykluczone jednak, że do gry ponownie włączy się Sporting, który jest pierwszym wyborem samego piłkarza.
Komentarze (12)
posłuchaj mnie uważnie, jutro o 19:45 masz samolot do meksyku.
Bilet wyśle Ci zaraz na e mail. Gdy wyjdziesz z lotniska pod czerwoną budką telefoniczną jest skrytka,
otwórz ją tajnym hasłem : hajduszoboszlo. W niej znajdziesz nowy dowód osobisty,
3000 pesos i kluczyki do mieszkania na przeciwko. Od dziś nazywasz się
Juan Pablo Fernandez Maria FC Barcelona Janusz Sergio Vasilii Szewczenko i jesteś rosyjskim imigrantem z Rumuni.
Pracujesz w zakładzie fryzjerskim 2 km od lotniska. Powodzenia,
zapomnij o swoim poprzednim życiu i pod żadnym pozorem się nie wychylaj,
zerwij wszystkie kontakty, nawet z obsługą klienta z polsatu.