
Jedna z pierwszych nowych twarzy w Interze udzieliła wywiadu dla Inter Channel. Z Tommaso Bernim rozmawiała Nagaja Beccalossi. Bramkarz Nerazzurrich mówił na temat powrotu do swojej dawnej drużyny.
- Jestem bardzo szczęśliwy, że znów jestem w domu. Nazywam to miejsce domem, ponieważ to tutaj stawiałem pierwsze kroki z daleka od rodziny we Florencji. Było to z pewnością bardzo ekscytujące, jestem bardzo szczęśliwy.
Czy kiedykolwiek myślałeś, że wrócisz?
- Czasami o tym marzyłem, kiedy grałem w innym klubie. Ale teraz się to spełniło, jestem naprawdę bardzo szczęśliwy.
Jakiego Tommaso Berniego będziemy oglądać? Czujesz się bardziej pewny siebie?
- Minęło dużo czasu od mojej przygody z akademią Interu. Od tamtej pory zdobyłem dużo doświadczenia poza Włochami, jak i we Włoszech. Na pewno dorosłem jako zawodnik i człowiek i wróciłem tutaj z wielką determinacją. Są dwie rzeczy, które mnie charakteryzują - determinacja i chęć pomocy drużynie.
A jak opisałbyś zastany tutaj zespół?
- Oni wszyscy są świetni. Wiem, że gra tutaj wielu wspaniałych graczy, którzy biorą udział w Pucharze Świata. Nie mogę się doczekać, aby poznać wszystkich i rozpocząć wspólne treningi.
Czy z kimś się już zaprzyjaźniłeś? Może napotkałeś jakichś starych znajomych?
- Miałem na tyle szczęścia, że spotkałem 3 czy 4 starych kompanów. Byłem bardzo zadowolony, że znów mogę ich widywać i jesteśmy gotowi dać z siebie wszystko w nadchodzącym sezonie.
Teraz wszystko zależy od przygotowania. Uświadomili Cię, że w Pinzolo nie będziesz miał nawet chwili, aby złapać oddech?
- Tak, powiedzieli mi to [uśmiech]. Ale poważnie nie mogę się doczekać, kiedy zaczniemy.
Komentarze (2)