
Były pomocnik Interu Mediolan – Nicola Berti – wypowiedział się na temat aktualnej sytuacji Nerazzurrich. Włoch poruszył kwestię zmiany trenera, styczniowych zakupów i szans mistrzów Europy na zdobycie scudetto.
- Chaos wokół trenera rozpoczął się po porażce w derbach. Jeśli nie myli mnie pamięć, to właśnie wtedy doszło do zebrania władz klubu, którego tematem była przyszłość Beniteza. Od tamtego czasu zaczęło dochodzić do nieporozumień na linii Inter-Rafa. Benitezowi przypisano złe przygotowanie fizyczne zespołu albo co najmniej dziwne. W tym sezonie doszło do zbyt wielu kontuzji, które miały swoje podłoże w problemach z mięśniami. Co do reszty, to myślę, że trenerowi powinna zostać udostępniona nieco szersza kadra…
- Leonardo? Podoba mi się ten wybór. Nie jest to może trener z wielkim doświadczeniem, ale ciężko było znaleźć kogoś lepszego. Jeśli chodzi o wzmocnienia, to były one konieczne znacznie wcześniej, na początku sezonu. Jestem wiec przekonany, że w styczniu dojdzie do pewnych transferów. Mówi się na przykład o coraz bliższej finalizacji kupna Ranocchi, zawodnika bardzo młodego, ale o wielkich umiejętnościach. Z pewnością jest to inwestycja na teraz, ale również na przyszłość.
- Scudetto? Być może jest już trochę za późno na walkę o tytuł. Myślę, że Interowi będzie ciężko wrócić do gry, ale piłka nożna jest nieprzewidywalna. Należy jednak pamiętać, że Nerazzurri nadal walczą w Europie. Ich celem powinno być teraz dotarcie do jak najdalszej fazy rozgrywek, co byłoby ważnym potwierdzeniem ich pozycji na Starym Kontynencie. Liga Mistrzów to zawsze Liga Mistrzów – powiedział Berti.
Komentarze (6)
<a href="http://www.youtube.com/watch?v=gww2l3jmnxI">http://www.youtube.com/watch?v=gww2l3jmn­xI</a>