
Jak wiemy Vieira wrócił już w tym sezonie do gry, ale musiał przerwać treningi z powodu odnowienia kontuzji. Ostatnio nie grał i dlatego wielkie zdziwienie wywołał fakt powołania do reprezentacji. Tymczasem Vieira nie tylko został powołany, ale zagrał od pierwszej do ostatniej minuty w meczu z Włochami.
Fakt ten nieco irytuje Marco Brancę:"Mam nadzieję, że Patrick nie zagra w meczu ze Szkocją. Najważniejsze żeby sie wyleczył, ale uszanujemy decyzję Domenecha"
Nieco ostrzej wypowiedział się Sinisa Mihajlovic:"Jego 90 minutowy występ przeciwko Włochom wydał mi się dziwny, gdy piłkarz dopiero wychodzi z kontuzji, szansa na odnowienie kontuzji jest bardzo duża. Mamy nadzieję że będzie do naszej dyspozycji gdy wróci ze zgrupowania"
Komentarze (0)