Sandro Tonali to jedno z najgorętszych nazwisk, które widnieje w notesach dyrektorów Interu oraz Juventusu. Dwaj giganci Serie A chcą pozyskać utalentowanego pomocnika w nadchodzącym mercato, ale liczą się z tym, że nie będzie to łatwa do przeprowadzenia transakcja.
Prezydent Brescii ma świadomość tego, jakiego ma zawodnika w kadrze swojego zespołu i nie zamierza go oddać, co zrozumiałe, za bezcen. Massimo Cellino według Sport MediaSet ma oczekiwać za swoją perełkę oferty równowartości minimum 50 mln euro. To znaczy, że potencjalny kupiec może zaoferować za młodego Włocha mniejszą kwotę pieniędzy, ale dodatkowo musi włączyć do transferu kartę jednego lub dwóch zawodników. W przypadku Interu zawodnikiem, który może powędrować w rozliczeniu za Tonaliego może być Sebastiano Esposito, którego chętnie widzieliby w swojej kadrze włodarze beniaminka obecnego sezonu Serie A. Inter może oddać swojego napastnika na zasadzie rocznego wypożyczenia lub odda go w ramach transferu definitywnego, ale zastrzeże sobie możliwość późniejszego odkupienia nastolatka za określoną sumę.
Komentarze (0)