
117 lat temu powstał nasz uwielbiony klub, któremu wielu z nas kibicuje już od swoich najmłodszych lat. Z tej okazji na oficjalnej stronie Interu pojawił się wpis, honorujący najbardziej zasłużonych kapitanów drużyny.
Bycie Nerazzurri to osiągnięcie, oznaka doskonałości.
Esencja tej wypowiedzi Giacinto Facchettiego nie dotyczy tylko jego samego, ale ma też głębsze znaczenie, które jednoczy wszystkich kibiców Interu. To więź, którą czujemy nie tylko sercem, ale i umysłem, osobowością, z oddaniem, poświęcenim i miłością dla koszulki, która jest symbolem czegoś więcej, niż tylko klubu sportowego - ale i miasta, fanów. Symbolem historii, która rosła z biegiem każdego z tych 117. lat.
Inter powstał 9. marca 1908 roku, a opaska kapitańska, wędrująca od tamtego czasu z ramienia na ramię, jest oznaką przywództwa, które dotyczy całych generacji. Każdy kapitan klubu wniósł do niego coś innego, unikatowego, ale mieli oni zarazem coś, co ich jednoczy - niekwestionowaną miłość i pasję do Interu. Nie chodzi wyłącznie o zdobywane trofea czy bycie przykładem na boisku, a o bycie częścią dziedzictwa wykraczającego poza piłkę nożną. Tego dnia, w 117. urodziny, Inter wyróżnił 14 kapitanów, którzy zapisali się w historii klubu. Na dedykowanej grafice każdy z nich został ubrany w tegoroczną koszulkę, aby podkreślić ich jedność.
Virgilio Fossati. Heroiczny kapitan w pierwszych latach istnienia klubu, który poprowadził zespół do pierwszego Scudetto i wprowadził go na najwyższy poziom piłkarski. Bohater wojenny, urodzony w Mediolanie, był też pierwszym Nerazzurro grającym w reprezentacji Włoch. Jego przywództwo oparte było o pokorę, talent i stałość. Był jednym z pierwszych, którzy ustanowili co znaczy być Interistą oraz co znaczy czarno-niebieska pasja, która płonie w sercach wielu kibiców aż do dziś.
Giuseppe Meazza. Zwany również "Balilla", przydomkiem, który nadał mu jego pierwszy kapitan, Leopoldo Conti. Zawsze będzie legendą i częścią Interu, dzięki swojemu talentowi i umiejętności wpłynięcia na każdy mecz, zdobywając łącznie wspaniałe 284 bramek w trakcie swojej przygody jako Nerazzurro. Jego kariera redefiniowała co jest możliwe w piłce nożnej, czyniąc z Interu prawdziwie niezapomnianą drużyną. Meazza nie był jedynie świetnym piłkarzem, ale odpowiedział również na marzenia kibiców swoim połączeniem pasji oraz klasy.
Armando Picchi. Kapitan oraz piłkarz-menadżer, którego wytrwałość i taktyczna inteligencja wykuły jego miejsce w historii Nerazzurri. Silny, niesamowicie szybki i niemożliwy do pokonania, potrafił doskonale poruszać się razem z zespołem i zawsze z całych sił wspierał swoich kolegów z drużyny. Pod jego wodzą, Inter udoskonalił grę obronną w dobrze zorganizowany i agresywny sposób, kontratakując przeciwników z niesamowitą skutecznością. Jego umiejętność czytania gry i spokojny, ale i zdeterminowany sposób dowodzenie zespołem sprawiły, że Inter stał się jednym z najlepszych zespołów świata.
Sandro Mazzola. Syn wspaniałego Valentino oraz symbol generacji, która dostrzegła w piłce ogromną misję. Przewodził zespołowi ze swoim walecznym duchem i nieskazitelną klasą. Był uosobieniem Interu - zawsze dostępny we właściwym momencie, ze wspaniałą techniką, zostawiając w klubie niezapomniany ślad.
Giacinto Facchetti. Być może jak nikt inny, wiedział w jaki sposób pokazać prawdziwą esencję Interu. Elegancję na boisku uzupełniał niesamowitą wewnętrzną siłą, co sprawiło, że Facchetti był łącznikiem między dwiema erami klubu - od pierwszych dni legendarnego Grande Inter, aż po koniec lat 70. Jego umiejętność połączenia siły, techniki, umiejętności, bezinteresowności i ducha fair play zachwycały przynajmniej dwie generacje kibiców Interu.
Graziano Bini. Osobowość, która pomogła osiągnąć Interowi szczyty, dzięki jego odwadze i determinacji. Symbolizował miłość do tej koszulki, w czasach, w których klub starał się wrócić na swój poprzedni poziom. Jego determinacja i pasja dały Interowi ponownie zasmakować słodyczy zwycięstw.
Alessandro Altobelli. "Spillo", ponadczasowe imię, które jest w sercu każdego fana Interu. Wraz z nim klub przeżył wiele wspaniałych chwil, a on sam był chodzącym przykładem niesłabnącej pasji, która jest esencją klubu. Pełen klasy, prawdziwy strzelec, zdobywając 209 bramek w czarno-niebieskich barwach. Dzięki jego ciężkiej pracy i oddaniu, zawsze dawał z siebie wszystko dla Interu, zawsze będąc skoncentrowanym na zwyciężaniu.
Giuseppe Baresi. Kapitan Interu, który przetrwał początkowe trudne lata w klubie. Jego niezachwiane i pełne spokoju przywództwo nawigowało drużyną w latach 80. Jest przykładem na ogromną miłość do herbu klubu oraz zawsze stawał na przeciw każdemu wyzwaniu, na które natrafiał.
Giuseppe Bergomi. Kapitan w latach 80. i 90., znany również jako "Beppe" lub "lo Zio" ("Wujek" - przyp. red.), dowodząc klubem do wielu zwycięstw, w wielu bitwach. Zawsze dawał z siebie wszystko dla naszego herbu, aż do ostatniej minuty w koszulce klubu. Jego nieustępliwy charakter, jego postawa na boisku oraz odwaga zapewniły mu miejsce wśród legend klubu.
Javier Zanetti. Wieczny kapitan. Z nim Inter wszedł na historyczne wyżyny, zdobywając Ligę Mistrzów oraz wyróżniał się w Serie A, Europie i na całym świecie. Jego oddanie, w dobrych i w złych czasach, sprawiło, że jest powszechnie jednym z najbardziej kochanych Nerazzurrich przez wszystkie generacje kibiców. Dla Zanettiego każdy mecz był bitwą, do której przystępował z godnością, dumą, ale i najwyższym szacunkiem dla przeciwników.
Andrea Ranocchia. Kapitan, który zawsze stawał na wysokości zadania, nawet w najtrudniejszych okresach dla klubu. Jego talent oraz charakter dowodziły zespołem z odwagą i determinacją. Jego przywództwo było dostrzegane przez wszystkich, a do każdego meczu przystępował z takim samym nastawieniem.
Mauro Icardi. Kapitan w trudnych sezonach, z trudnymi wyzwaniami, ale do każdego z nich przystępował całkowicie nieustraszony. Jego bezwzględna umiejętność strzelania bramek przywróciła wielu kibicom wiarę, że Inter może wrócić na szczyt. Był kapitanem, których natchnął fanów, dzięki swojej postawie w ataku oraz prowadzeniu drużyny dalej, bramkę za bramką.
Samir Handanovic. Jego dyskretna siła, stałość, nieustające dążenie do perfekcji oraz nieustępliwość ukształtowały Inter w drużynę, którą bardzo ciężko było pokonać. Wraz z nim, wraz z każdym obronionym rzutem karnym, każdym obronionym strzałem, kibice wybuchali radością. Handanovic poprowadził klub do nowej ery zwycięstw, zapoczątkowanej 19. Scudetto klubu. Doskonale odwzorował pasję Interu w nowych czasach, ale z tymi samymi atrybutami, jak poprzedni wielcy kapitanowie.
Lautaro Martinez. Kapitan teraźniejszości oraz przyszłości. Ze swoją zadziornością, ciężką pracą, pasją oraz klasą, Lautaro jest symbolem dzisiejszego Interu, który kontynuuje walkę o marzenia, zbudowane krok po kroku, zwycięstwo po zwycięstwie, przez ostatnie lata. Jego waleczność oraz miłość do koszulki oraz kolegów z zespołu są oznaką kontynuowania tradycji najwspanialszych kapitanów w historii Interu.
Każdy kapitan, który nosił tę opaskę, od Fossatiego, aż po Lautaro, dał z siebie wszystko dla Interu. Każdy z nich sprawił, że ta koszulka jest prawdziwym symbolem doskonałości noszonej przez kolejne lata. Każdy z nich doprowadził do tego dzięki swojej pasji, ciężkiej pracy oraz lojalności.
I właśnie dziś, tak, jak prosił nas o to Faccetti, musimy krzyczeć "Forza Inter", naszymi sercami, jako, że jesteśmy częścią opowieści, która wciąż rośnie.
Wszystkiego najlepszego, Inter!
Wszystkiego najlepszego, Interiści!
Komentarze (8)
Wybitny? Przypomnę tylko taki mecz, Inter 2:5 Schalke... Co najmniej 4 szmaty Ranocchi.