
Esteban Cambiasso oraz Jonathan podzielili się swoimi opiniami na temat występu Interu w zremisowanym 0:0 spotkaniu na Stadio Olimpico z zespołem z drugiego miejsca w tabeli - AS Romą.
Esteban Cambiasso: Zagraliśmy dobrze. Musimy opierać nasze dalsze spotkania na tym meczu i próbować grać tak samo. Jeśli spojrzeć na nasze dwa ostatnie wyjazdowe mecze, do Rzymu i Florencji, graliśmy tak jak powinien Inter i to jest znakomity znak. Nasze rozgrywanie w tych dwóch spotkaniach pokazuje, że można grać dobrze w każdym miejscu i przeciwko każdemu, chociaż zbyt duże zaufanie może być niebezpieczne, bo możesz myśleć, że jesteś lepszy niż wskazują na to fakty. Musimy zrozumieć, że tak jak z Romą powinniśmy grać z zespołami, które nie goszczą w górnej części tabeli. Dlaczego jesteśmy lepsi w trudniejszych meczach? Myślę, że to sprowadza się do taktyki: każda drużyna będzie walczyć o zwycięstwo. W innych meczach albo jesteś faworytem, albo cieszysz się z remisu. To zupełnie inna sytuacja niż w meczu z Romą czy Fiorentiną. Oba te zespoły przyjadą do Ciebie po zwycięstwo. Czy remis to sprawiedliwy wynik? W przypadku remisu zawsze można powiedzieć, że jedna ze stron zasłużyła na więcej. Taka est piłka nożna. Aby coś takiego ocenić, trzeba ponownie obejrzeć spotkanie. W pierwszej połowie to Inter był lepszy, chociaż Roma także miała swoje szanse. Ale żeby wygrać, trzeba strzelać bramki, a żadna ze stron tego nie zrobiła. Czytałem i słyszałem dużo o mojej przyszłości i to wszystko brednie. Rozmawiałem już z klubem i prezydentem. Inter zawsze był częścią mojego życia, bez względu na to, co się stanie w przyszłym roku, za dwa, pięć, czy dziesięć lat. Zawsze będę tutaj dla Interu, być może w innej roli.
Jonathan: Mazzarri powiedział, że jestem jednym z najlepszych zawodników na boisku? Dziękuję za ten komentarz. Przykro mi z powodu końcowego wyniku. Zasłużyliśmy na więcej niż remis. Byliśmy naprawdę dobrzy w pierwszej połowie i mieliśmy szansę na ustalenie wyniku. Trener powiedział nam, że graliśmy świetny mecz w różnych częściach spotkania. Szkoda, że nie udało się strzelić. Teraz przygotowujemy się do następnego meczu w najlepszy sposób. Będziemy ciężko pracować, aby w przyszłym spotkaniu pokazać się jeszcze lepiej. Nasi przeciwnicy dobrze się spisali. Musimy poprawić kończące podania, aby pomóc naszym napastnikom. W niedzielę zagramy z Torino i wiemy, że to nie będzie łatwe spotkanie. To solidny zespół z dobrymi, ofensywnymi graczami. Musimy grać tak, jak dzisiaj i z Fiorentiną. Gry gramy na San Siro, wszystkie zespoły bronią się i czekają na kontry. Oczekujemy wsparcia od naszych fanów, aby pomóc nam rozgrywać dobre zawody w niedzielę. Dzisiaj najgroźniej było po akcji Pjanicia, jednak to jedyna wada, jaką dzisiaj pokazaliśmy. Moim zdaniem zagraliśmy fantastyczny mecz, jeden z najlepszych w tym sezonie. Szczególnie biorąc pod uwagę fakt, że graliśmy na wyjeździe. Bierzemy to, co pokazaliśmy dzisiaj najlepszego i przenosimy na mecz z Torino.
Komentarze (7)
a boga futbolu w postaci kaleki Jonathana to już nawet słuchać nie mogę, a o oglądaniu jego występów już nie wspomnę.
dobry mecz, oddajac jeden strzal....co oni bredza, dobry mecz,to jest jak sie ma przewage 3-1 w 1szym meczu, i gra rewanz z naladowana barca, wtedy nie trzeba atakowac, strzelac, wystarczy dowiesc wynik,zagrac dobrze w obronie