
Między innymi mecze z Fiorentiną i Cagliari, prezydent Thohir oraz koledzy z drużyny - takie tematy pojawiły się w ekskluzywnym wywiadzie, który przeprowadzili z Hugo Campagnaro dziennikarze Mediaset.
Na początek słowo o ostatniej wygranej w lidze:
- To zwycięstwo było bardzo ważne dla całego zespołu ze względu na nasze morale. Wypracowaliśmy świetny rezultat na bardzo trudnym terenie we Florencji. Te ostatnie wygrane są dobrym początkiem do dalszej budowy i zbierania punktów, które będą przydatne nie tylko dla naszej psychiki ale i pozycji w tabeli. Pokazywaliśmy już w tym sezonie dobrą i złą grę. Jednak nasz styl z ostatnich spotkań wydaje się być właściwy.
Po tym jak Inter miał problemy z niżej notowanymi zespołami spotkanie z Cagliari zapowiada się jako trudny mecz:
- To było coś co przyniosło nam wiele problemów, nie radziliśmy sobie kiedy rywale bronili się całym zespołem. Czy możliwość wyboru, którą ma trener na kilku pozycjach zwiększa rywalizację wśród nas piłkarzy? W ostatnich tygodniach w zespole było mnóstwo rywalizacji. Myślę, że jest ona kluczowa dla drużyny. Nikt nie uważa, że należy mu się miejsce w wyjściowej jedenastce, to jest coś co pomoże tej drużynie rosnąć. W szatani nie rozmyślamy nad ostatecznymi rezultatami, skupiamy się tylko na najbliższym meczu z Cagliari.
Niedzielne spotkanie na Stadio Meazza obejrzy z trybun Erick Thohir, dodatkowa motywacja do dobrego występu:
- Oczywiście, potrafimy znaleźć motywację w bardzo różnych aspektach. Czy zmiany w strukturze właścicielskiej klubu miały negatywny wpływ na zespół? My myślimy tylko o grze w piłkę i tego typu sprawy zostawiamy dyrektorom, którzy są za to odpowiedzialni.
- Powołanie do reprezentacji na Mistrzostwa Świata w Brazylii? Ja muszę po prostu dać z siebie wszystko, wszyscy wiemy, że w futbolu nic nie przyjdzie do ciebie samo. Muszę odnaleźć spokój, który zawsze pozwalał mi grać rozważnie. Wydaję mi się, że ostatnio tego mi brakuje, a jest to element niezbędny by osiągnąć najwyższy poziom.
Film na Twitterze Mauro Icardiego, na którym ktoś targa fotografię z podobizną Diego Milito?
- Nie, nie wydaje mi się żeby spowodowało to jakieś problemy w szatni. Diego nie poczuł się urażony, poza tym cała ta sprawa została bardzo rozdmuchana. To coś co zostało zrobione bez chęci urażenia kogokolwiek. Rada dla Mauro? Nie sądzę żebym się na jakąś zdobył. On właśnie skończył 21 lat i wie co wolno robić a czego nie. Doskonale wie w jaki sposób działa piłkarski świat.
Komentarze (0)