
Kiedy tylko Inter rozgląda się za trenerem, nigdy nie zabraknie go w gronie kandydatów. Mowa o selekcjonerze piłkarskiej reprezentacji Anglii - Fabio Capello, który znów dementuje pogłoski mówiące o jego przenosinach do Mediolanu po zakończeniu tego sezonu. Powód?
Opiekun reprezentacji Anglii, której stanowisko objął w 2007 roku, jest wielkim kibicem drużyny Rossonerich. Jak sam przyznaje, nie mógłby poprowadzić zespołu Nerazzurrich, bo kieruje się sercem, a to podpowiada mu AC Milan.
- Nie liczcie na to, że w ogóle obejmę Inter, bo tak się nie stanie. Zaręczam. Milan jest moim zespołem i nie mógłbym skakać tak z miejsca na miejsce. Oznaczałoby to tylko, że działam pod wpływem pieniędzy - powiedział w rozmowie ze Studio Sport.
Komentarze (14)
Szkoda.