
Inter drugi raz z rzędu pod wodzą Antonio Conte w kompromitujący sposób zaprezentował się w fazie grupowej Ligi Mistrzów. Tym razem Nerazzurri nie wykorzystali korzystnego rezultatu w meczu Realu Madryt z Borussią Moenchengladbach i zaledwie zremisowali z Szachtarem Donieck.
Antonio Conte robi wszystko, żeby nadal można było o nim mówić w kategoriach trenera, który kompletnie nie radzi sobie w europejskich pucharach. Corriere dello Sport w dzisiejszym wydaniu analizuje dotychczasowe wyniki włoskiego trenera w Europie.
Wczorajsza kompromitacja po raz kolejny poważnie zachwiała posadą 51-letniego szkoleniowca. Wielu krytyków jego osoby słusznie wskazuje bowiem na to, że kasując rocznie 12 mln euro można od niego wymagać zdecydowanie więcej, niż tego, co obecnie prezentuje jego drużyna.
CdS wskazuje również na fatalną średnią punktów, jaką Conte zdobył w meczach Ligi Mistrzów. Wynosi ona zaledwie 1,38 punkta na spotkanie. Dla porównania jego drużyny zdobyły w Serie A 2,20 pkt na mecz, w Premier League 2,14 pkt na mecz, a nawet w Lidze Europy średnio 2 pkt na spotkanie.
Ogólnie rzecz biorąc, drużyny dowodzone przez Conte 5 razy grały w fazie grupowej Ligi Mistrzów. Aż trzykrotnie zmagania kończyły w fazie grupowej.
Komentarze (6)
Chelsea z piłkarzem wtedy nr 3 na świecie Hazardem też,
Inter ma mocną pake ( jak porównać np tą z 2013 czy 2016 roku) klepie ogórków, staty są, od lepszych dostaje oklep
my przegrywamy z wszystkimi mocarzami Real, Barca, juve....