
Inter w ostatni dzień mercato pożegnał się z Benjaminem Pavardem i w jego miejsce ściągnął Manuela Akanjiego z Manchesteru City. Szwajcar wypracował sobie niezwyklą dobrą markę w europejskiej piłce, a Nerazzurri liczą, że z miejsca będzie stanowił o sile ich defensywie.
Jak podają dziennikarze Corriere dello Sport, Inter ściągnął Szwajcara na bardzo dobrych i bezpiecznych warunkach. Nerazzurri mają bowiem tylko opcję wykupu, która przekształci się w obowiązek po spełnieniu niezwykle trudnych warunków. Intencją mediolańskich działaczy ma być jednak wykup zawodnika, którego śledzili od dłuższego czasu. Oczywiście ostateczna decyzja zapadnie po zakończeniu obecnego sezonu i sprawdzeniu Szwajcara w boju na włoskich boiskach.
Zdaniem rzymskich dziennikarzy, to nie koniec wzmocnień obrony. Inter jest świadomy problemów w obronie i będzie myślał nad wzmocnieniem tej pozycji. Najbliższe miesiące określą przydatność Stefana de Vrija oraz Francesco Acerbiego, a to pozwoli określić strategię transferową. Nazwiskiem śledzonym przez Nerazzurrich w ostatnich tygodniach jest Joel Ordóñez z Club Brugge. Operacja planowana jest jednak w kontekście letniego okna transferowego, ponieważ koszt tej operacji przekracza zimowy budżet mediolańskiego klubu.
Komentarze (1)