
W momencie kiedy wydawało się, że do Interu dołączy Arturo Vidal, ostatecznie wylądował on w Barcelonie. Corriere dello Sport informuje, że klub zrezygnował z Chilijczyka na rzecz Keity Balde.
Luciano Spalletti zdecydował się w pierwszej kolejności na wzmocnienie linii ataku. Szkoleniowiec wiedział o rozmowach ws. Luki Modricia, ale niezależnie od ich zakończenia był zdecydowany, by zamiast Vidala w pierwszej kolejności zakontraktować Keite, którego doskonale znał z pojedynków w derbach Rzymu.
Na wczorajszej konferencji prasowej nowy nabytek Interu przyznał, że trafił do klubu głównie ze względu na osobę Luciano Spallettiego.
Komentarze (6)