
"Albo odchodzę do Interu, albo zostaję w Romie na kolejny sezon." - powiedział piłkarz.
Słowa swojego podopiecznego powtórzył jego menedżer - Giovanni Becali. "Ja i Christian rozmawialiśmy z Prade. Powiedzieliśmy jasno: nie jesteśmy zainteresowani rozmowami ani z Realem, ani z Barceloną. Albo Roma osiągnie porozumienie z Interem, albo zawodnik zostanie w Rzymie."
Pozostanie w Romie, oznacza tylko jedno: zawodnik wypełni kontrakt, który wygasa w czerwcu 2008 roku a potem odejdzie zupełnie za darmo właśnie do Interu. Przed Romą trudna decyzja. Musi albo zaakceptować ofertę Nerazzurrich, która jest dużo gorsza od tej Realu albo zdecyduje się za rok stracić piłkarza, ale wówczas nie otrzyma za niego złamanego centa.
Komentarze (0)