
W przededniu spotkania z Brescią wywiadu dla Inter TV udzielił szkoleniowiec Nerazzurrich, Antonio Conte.
- Było mało czasu na przygotowanie się do tego meczu, ale wiemy co mamy robić. Chcemy zaliczyć dobry występ i dążyć do osiągnięcia maksimum, którymi będą trzy punkty. Wiemy, że jesteśmy w trakcie mini-turnieju i musimy wygrać.
- Wyrównujący cios Sassuolo w 90. minucie mógł nas zaboleć, ale wyszliśmy zwycięsko ze spotkania na trudnym terenie w Parmie, gdzie byłem zadowolony z występu, zwłaszcza w drugiej połowie. Straciliśmy gola, którego można było uniknąć, ale jednocześnie pozostaliśmy w grze, kontynuowaliśmy walkę i zwyciężyliśmy, osiągając trzy punkty przeciwko drużynie o dużej wartości.
- Było wiele pozytywów, wszystko zależy od tego, czy chcesz widzieć szklankę do połowy pustą, czy pełną. Musimy iść dalej, kontynuować ciężką pracę i doskonalić swoje umiejętności.
- Grając mecze co kilka dni w tak wysokich temperaturach normalnym jest to, że poziom energii zaczyna maleć, szczególnie w końcówkach. Dlatego tak ważni są zmiennicy, a dzięki pięciu zmianom jest szansa na zastrzyk świeżych sił z ławki rezerwowych. Grając co 3-4 dni jesteś zmuszony do rotacji, aby uniknąć kontuzji. W meczu z Sassuolo postanowiliśmy oszczędzić Nicolo Barellę, który był przemęczony. To dla nas wszystkich nowe sytuacje, w których musimy zaufać wszystkim naszym graczom. Wszyscy wykonując dobrą pracę i wiedzą, co robić na boisku. Ważne jest to, że wyniki nie zmieniają się wraz z naszymi rotacjami.
- Brozovic i Vecino są już blisko powrotu, w przypadku Sensiego potrzebujemy jeszcze trochę cierpliwości. Moi gracze wiedzą, że jest pierwsza, wyjściowa jedenastka, a potem zawodnicy, na których możesz liczyć z ławki, szczególnie na pozycjach, które wymagają dużo biegania. Musimy znaleźć odpowiednie alternatywy z powodu natężenia spotkań. Ktokolwiek znajdzie się na placu gry, da z siebie wszystko.
- Brescia przyjedzie na San Siro w poszukiwaniu korzystnego wyniku. Oni potrzebują punktów. Z tego powodu musimy być bardzo ostrożni, ale jednocześnie jesteśmy bardzo głodni trzech punktów i pragniemy zwycięstwa.
- Mecz z Parmą był debiutem Stelliniego. Jestem bardzo zadowolony z pracy wykonywanej przez mój sztab. Cieszą mnie ich relacje z drużyną. O ten aspekt jestem spokojny.
Komentarze (3)