
Szczęśliwego Nowego Roku życzę wszystkim - tak pozdrowił kibiców w wywiadzie udzielonym dla Inter Channel Ivan Ramiro Cordoba.
- Pierwsza sesja treningowa odbyła się bez problemów. Dobrze się bawiłem. Mieliśmy przyzwoitą rozgrzewkę z chwilą przerwy, a później rozegraliśmy mini spotkanie. Myślę, że drużyna powoli ale pewnie wraca do najlepszej dyspozycji. Będziemy gotowi do wygrania naszego pierwszego spotkania w tym roku - powiedział Kolumbijczyk.[hide]
Wielki entuzjazm zawitał w szeregach kibiców, którzy wypełnili trybuny w Centro Sportivo:
- Oczywiście, po takim roku jaki mieliśmy, gdzie wygraliśmy wszystko, widzisz jak kibice nas zachęcają. Oni zawsze pokazują jaką sympatią nas darzą, zachęcają nas jeszcze bardziej, byśmy radzili sobie jeszcze lepiej. To jest jeszcze jeden przykład jak blisko kibice są przy nas. Trener bardzo dobrze sobie radzi, wyjaśnia nam czego od nas oczekuje. Liczymy na to, że możemy jego pomysły bardzo szybko zrealizować, ponieważ mamy bardzo wiele spotkań do rozegrania.
6 styczeń jest szczególną datą dla Ivana Cordoby, ponieważ dokładnie 11 lat temu, reprezentant Kolumbii zadebiutował na Meazza w meczu przeciwko Perugii:
- To prawda. Jestem tutaj już od 11 fantastycznych lat, było wiele specjalnych momentów, które pozostaną w moim sercu na zawsze. Jestem dumny z tych momentów i z faktu, że mogę zakładać tę koszulkę, włożę całe moje serce aby grać jak najdłużej tylko będę mógł. Napoli ? Tak, zdobyłem wtedy wspaniałą bramkę, ponieważ dopiero co wróciłem po kontuzji kolana i strzeliłem wtedy lewą stopą. Ledwie bym w to uwierzył, ale takie rzeczy się zdarzają, a ty musisz wykorzystać je jak najlepiej potrafisz.
Komentarze (11)