
Młody Coutinho, który reprezentuje trykot Nerazzurrich od 2010 roku, od początku swojego pobytu w Mediolanie, nie zdołał wyrobić sobie zbyt dobrej opinii wśród zarządu i kibiców. Klub będzie chciał oddać Brazylijczyka jeszcze zimą. Zainteresowanych nie brakuje...
O tym, że zawodnik posiada spory potencjał wiadomo od bardzo dawna. Inter doskonale zdaje sobie sprawę, z tego iż talent Coutinho może w pewnej chwili eksplodować, dlatego o transferze definitywnym nie ma choćby najmniejszej dyskusji. Inaczej sprawa tyczy się wobec wypożyczenia, które miałoby pomóc zawodnikowi rozwinąć skrzydła. W Mediolanie, przy konkurencji w postaci Stankovica, Sneijdera i Alvareza gracz jest skazany na ławkę rezerwowych, a w najgorszym razie nawet trybuny.
W tym momencie kariery, piłkarz pokroju Coutinho nie może sobie na to pozwolić. Mówi się, że rozesłane przez klub ogłoszenie mówiące o dostępności utalentowanego trequartisty na rynku przyniosło oczekiwany skutek. Piłkarz bardzo szybo otrzymał niezwykle ciekawą propozycję z niemieckiego Nürnberg, na mocy której miałby przenieść się na Frankenstadion wraz z początkiem stycznia i pozostać tam aż do końca sezonu.
Jak na razie trudno powiedzieć, co na to szkoleniowiec Nerazzurrich - Claudio Ranieri. Ostatnie słowo w sprawie ma należeć właśnie do niego.
Komentarze (15)
Wypożyczenie chyba wydaje sie jedynym wyjście dla niego, ale wydaje mi sie, ze trzeba go zostawić w Serie A aby jeszcze si bardziej dostosował do włoskiego stylu, bo widać, zę jego największa wadą jest trawdoćć.
Stanko to nie konkurencja,bo gra na innej pozycji,czasem gral tam z przymusu<br />
jakos w Alvarezie widze wieksza nadzieje