
Sezon 2011/2012 zaczął się na dobre, a pierwszego zwycięstwa Interu jak nie było tak nie ma. Bilans jest porażający: 3 porażki i żadnej wygranej. Wielu ekspertów, dziennikarzy zwala wszystko na trenera Gasperiniego. Nieco odmienne zdanie mają kibice zasiadający podczas meczu na Curva Nord.
Gian Piero Gasperini został obdarzony przez mediolańskich fanatyków dość dużym zaufaniem. Podczas meczu z Trabzonsporem można było dostrzec na trybunach transparenty pokrzepiające włoskiego szkoleniowca Interu.
Włoscy ultrasi zarzucają niekompetencję i obarczają winą zarząd Nerazzurrich. Są oni zdegustowani tym że po zwycięskim Mourinho Massimo zatrudnił już trzeciego trenera, choć od odejścia popularnego minęło dopiero 16 miesięcy. Kibice są oburzeni także tym że władzom umknął fakt, iż Diego Forlan nie może grać w fazie grupowej Ligi Mistrzów.
Komentarze (10)