
Stefan de Vrij udzielił pomeczowego wywiadu po zakończonym porażką spotkaniu z Realem Madryt. Nerazzurri ulegli Królewskim 2:0.
- Po pierwszym wejściu w nasze pole karne Real od razu dostał rzut karny i wyszedł na prowadzenie. Od tego momentu zaczęły się problemy. Kiedy straciliśmy zawodnika zrobiło się tylko ciężej. W drugiej połowie dobrze zaczęliśmy, ale to nie wystarczyło. Jesteśmy zawiedzeni wynikiem i naszą sytuacją w grupie. Przed nami jeszcze dwa mecze i zrobimy wszystko, aby je wygrać. Potem niestety już nic od nas nie będzie zależało. Myślimy tylko o tym, aby spisać się jak najlepiej na boisku.
Komentarze (3)
gracie piach, jesteście na poziomie Torino, to jak weszliście w mecz, i bez karnego byłby oklep