
Roberto De Zerbi - trener jutrzejszego rywala Nerazzurrich - wziął udział w przedmeczowej konferencji. Oto co miał do powiedzenia Włoch.
- Ostatnie tygodnie były niezwykle trudne z powodu tego, co stało się z naszym właścicielem, a następnie w związku z przerwą reprezentacyjną. Straciliśmy niektórych graczy z powodu kontuzji, ale jesteśmy gotowi, aby powalczyć z Interem - rozpoczął De Zerbi.
- Porażki są bolesne, ale chcemy je nadrobić i pokazać, że naprawdę jesteśmy dobrym zespołem - takim, jakiego widzieliśmy w starciach z Sampdorią i SPAL.
Kontuzje wykluczyły z gry Gianlucę Pegolo, Giana Marco Ferrariego, Vlada Chirichesa, Lucę Mazzitelliego, Mehdiego Bourabię i Rogerio.
- Wiemy, że wielu graczy przybyło bardzo późnym latem, przez co trudniej jest zespołowi się zgrać, ale wiemy też, że jesteśmy silnym zespołem, który może odgrywać ważną rolę w tym sezonie. Nie mam co do tego wątpliwości, a trudny początek nie zmieni mojego zdania.
Inter rozpoczął sezon z sześcioma zwycięstwami, ale stracił pozycję lidera przegrywając u siebie z Juventusem 1:2.
- Nerazzurri już pokazali swoją siłę, nawet jeżeli zostali pokonani przez Barcelonę i Juventus.
- Serie A jest inna w tym sezonie, bardziej zrównoważona, a poziom trudności w każdym spotkaniu wzrósł. Widać to wyraźnie po występach drużyn, które awansowały z Serie B, ponieważ mają odwagę i grają naprawdę ciekawą piłkę.
- Wiemy, że Sassuolo ma ostatnio bardzo dobry rekord przeciwko Interowi, ale szacunek dla naszych przeciwników pozostaje nienaruszony. Wiemy, kim jesteśmy oraz że Inter jest lepszą drużyną, ale także, że dzięki odwadze i zaufaniu do własnych umiejętności, możemy sprawić im problemy. - zakończył trener Sassuolo.
Komentarze (1)