Federico Dimarco - niegdyś etatowy lewy obrońca młodzieżowych drużyn Interu, dziś kat drużyny Spallettiego, który strzałem "stadiony świata" zapewnił beniaminkowi z Parmy pierwszy komplet punktów w tym sezonie. Młody Włoch udzielił wywiadu po spotkaniu, a także skomentował swoją radość po golu w pomeczowym wpisie w mediach społecznościowych.
Tuż po ostatnim gwizdku to Dimarco był najbardziej oblegany przez dziennikarzy zgromadzonych na San Siro. Oto jego wypowiedź dla Sky:
- Dołączyłem do drużyny w środku tygodnia po powrocie ze zgrupowania Reprezentacji młodzieżowej. Gratuluje jednak wszystkim bo od początku aż do dziś widziałem jak ogromna praca została wykonana przez każdego z nas. Byliśmy bardzo dobrze przygotowani do tego meczu. Uważam, że to sprawiedliwy wynik, walczyliśmy o niego przez pełne 90 minut.
- Moja bramka jak uderzenie Carlosa? Nie przesadzajmy teraz z porównaniami do bramek, które są legendarne - nawet jeśli do był naprawdę ładny gol. Jestem zawodnikiem Interu i jest mi przykro, że zaliczyłem trafienie akurat w spotkaniu z nimi. Takie rzeczy się jednak zdarzają. Nie mam pojęcia czy to jakieś przeznaczenie czy po prostu zbieg okoliczności.
- Moja przyszłość? Teraz jestem zawodnikiem Parmy i myślę tylko o niej. Jeżeli w przyszłości Inter będzie brał mnie pod uwagę to wrócę do domu, jeśli nie to przyjdzie czas na kolejny klub. Teraz jednak chwila radości z dzisiejszego zwycięstwa, a później pełne skupienie na kolejnym meczu.
Dimarco był zaczepiany przez kibiców Interu w mediach społecznościowych, którzy dopatrywali się nieścisłości pomiędzy słowami obrońcy po meczu, a zachowaniu po strzeleniu bramki kiedy świętował gola ściągając koszulkę i biegając wzdłuż linii bocznej.
Sam zainteresowany zamieścił wpis na swoim profilu w serwisie Instagram.
- Moje zachowanie to efekt poczucia wolności i spełnienia po bardzo ciężkich ostatnich latach. W najczarniejszych snach nie spodziewałem się, że swojego pierwszego gola zdobędę przeciwko drużynie, która od zawsze jest w moim sercu. Piłka jednak zawsze taka jest. Przepraszam fanów, których taka radość mogła urazić. Nie to było moim celem, nie jestem takim człowiekiem. Proszę Was też abyście nie żywili urazy i nie atakowali mnie. Szczególnie teraz kiedy lada dzień urodzi się moja córka! To niezapomniany dzień! Bardzo cieszę się z 3 punktów. Grajmy tak dalej PARMA!
Występ Dimarco skomentował także krótko Dyrektor Sportowy Parmy Daniele Faggiano:
- Dimarco to świetny młody obrońca, który w głowie ma także ciągle atakowanie rywala. Dzisiaj był świetny zarówno w defensywie jak i ofensywie. Inter bardzo w niego wierzy i wielokrotnie to podkreślał. Jedyne na co mieliśmy szansę sprowadzając go to podstawowe wypożyczenie. Nie było mowy o klauzuli wykupu.
Komentarze (13)
Za bardzo się zagotował i niesmak pozostał.
Ale gol bardzo ładny.
Czemu my nie możemy zrobić jak w fmie klauzuli, że wypożyczeni przez nas gracze nie mogą grać przeciwko nam?