
Obrona Interu w następnym sezonie może wyglądać zupełnie inaczej w porównaniu do obecnego zestawienia. Los kilku defensorów pozostaje niepewny, a Marotta wytypował już następców zawodników, którzy z końcem sezonu mogliby opuścić klub.
Milan Skriniar wciąż nie przedłużył umowy z Interem, ale jego pozostanie w Mediolanie wydaje się być wielce prawdopodobne. W nadchodzącym tygodniu Słowak powinien określić, czy akceptuje zaproponowane mu warunki przedłużenia kontraktu. W Mediolanie wszyscy w tym wypadku są optymistycznie nastawieni.
Niepewna pozostaje przyszłość Acerbiego. Inter ma prawo do wykupienia doświadczonego piłkarza za 4 lub 3.5 mln euro i zamierza skorzystać z tej możliwości. Marotta nie zamierza jednak tyle płacić Biancocelestim, ponieważ uważa, że jest to zbyt wygórowana wycena jak za zawodnika w tym wieku. Ponadto trzeba dodać, że w Rzymie defensor skonfliktowany jest m.in. z kibicami i jego powrót do stolicy jest wykluczony.
Dla wymienionych zawodników dyrektor Nerazzurrich nie zidentyfikował jeszcze następców. Inaczej jest, gdyby z drużyny odeszli Danilo D’Ambrosio i/lub Stefan de Vrij. W przypadku odejścia Włocha, którego kontrakt wygasa w czerwcu przyszłego roku, jego następcą zostanie reprezentujący barwy Torino, Koffi Djidji. 30-latkowi również kończy się umowa i jeśli Danilo odejdzie z Interu, to zastąpi go właśnie Iworyjczyk.
Jeśli De Vrij nie przedłużyłby kontraktu, to na jego miejsce szykowany jest Chris Smalling. Anglikowi również wygasa umowa po zakończeniu obecnej kampanii i mógłby przyjść za darmo. Do takiej sytuacji nie chce dopuścić Roma, która próbuje z 33-latkiem przedłużyć umowę. On sam może to zrobić, gdy zaliczy połowę spotkań w Serie A. O zawodnika stara się także Juventus, który może mu zaproponować więcej niż zarabia w barwach Giallorossich, tzn. ponad 3.5 mln euro za sezon.
Komentarze (2)