
Claudio Ranieri nie rezygnuje, co wcale nie oznacza, że pozostanie na stanowisku trenera Interu Mediolan. Klęska rzymskiego szkoleniowca w Neapolu mogła przesądzić o jego dalszych losach, bowiem Massimo Moratti miał uznać ten wieczór decydującym o obsadzie stanowiska trenera Nerazzurri.
Jak donosi LGdS Ranieri wie, że nie może czuć się bezpiecznie. Jutro prezydent ma przedstawić swoją decyzję kierownictwu zespołu, tak więc w najbliższych godzinach możemy spodziewać się kolejnych komunikatów w tej sprawie. Ranieri ma wciąż nadzieję, że w oczach Morattiego jest właściwą osobą na tym stanowisku, jednak czwarta z rzędu ligowa porażka mogła nieco zszokować prezydenta. Posiada on jednak alternatywy, z których nie zawacha się skorzystać, gdy zajdzie taka potrzeba.
12:10 - Media podają trzy nazwiska, jako ewentualnych następców Ranieriego. Są to Beppe Baresi, Luis Figo i.. Andrea Stramaccioni, trener Primavery Interu. Podobno Moratti kontaktował się już także z Roberto Baggio.
Komentarze (29)
Takimi gosciami moga być Figo i Baggio.
1. LE<br />
2. Wprowadzenie nowych zawodników(Poli,Guarin,Alvarez)<br />
3. Porządnego przetestowania(Juan, Faraoni ,Obi)<br />
4. Przekonać Sneijdera do pozostania<br />
<br />
nic więcej nic mniej
na swiezosci moze cos wygraja, i nie spadniemy z ligi<br />
a po sezonie zatrudnic kogos naprawde dobrego...<br />
trener z jajami, pozbyc sie kilku emerytow i moze ten klub odżyje
<br />
Aaa... jeszcze Ranieri gwarantuję... boskie, nie do pomyślenia zmiany. Takich jakich świat nie widział. Coś mi wydaję się, że walczy o prymat z byłem trenerem Interu Gaspa! W końcu nie tak łatwo pobić zmianę Muntari za Forlana.
<img src="/files/emoticons/19" alt="<klnie>" />