Wiele wskazuje na to, że Finansowe Fair Play, które tak mocno związywało nogi Interowi Mediolan przez ostatnie cztery lata, niebawem nie będzie już niepokoić włodarzy klubu.
Jak donosi Corriere dello Sport, ostatni budżet Interu - pomimo braku gry w europejskich pucharach - został zamknięty z deficytem zaledwie na poziomie 17,8 mln euro, co stanowi kwotę o 6,8 mln euro mniejszą w porównaniu z sezonem 16/17, w którym Nerazzurri grali przecież w Lidze Europy. W tej kwestii bardzo dobrą robotę wykonało Suning, które nie tylko zracjonalizowało wydatki i zminimalizowało niepotrzebne koszty, ale przede wszystkim podpisało szereg umów sponsorskich, które gwarantują pokaźne wpływy do kasy klubu.
W tym miesiącu odbędzie się w Nyonie kontrola ksiąg finansowych Interu za okres 1 lipca 2017 - 30 czerwca 2018 i jeśli nie wystąpią żadne niespodziewane komplikacje, mediolański klub od 1 lipca 2019 roku będzie miał w kwestii transferów całkowicie wolną rękę - kończy się bowiem ugoda zawarta przez poprzedniego prezydenta Interu Ericka Thohira z UEFA 30 marca 2015 roku. Nie wolno również zapominać o wpływach z tegorocznej Ligi Mistrzów, które na ten moment wynoszą już 60 mln euro, a będą jeszcze znacznie większe.
Komentarze (4)
eiaski24.Gq
Zupełna anonimowość
Darmowy dostęp, Setki ofert z całego kraju.