
Luis Figo udzielił krótkiej wypowiedzi dla Sky Sport, koncentrując się na nadchodzącym finale Ligi Mistrzów pomiędzy Interem Mediolan a Paris Saint-Germain, który odbędzie się na Allianz Arena w Monachium.
– Myślę, że w finale nie ma wyraźnego faworyta. Teoretycznie można mieć pewne przypuszczenia, ale praktyka często pokazuje coś zupełnie innego. Mówimy o dwóch zespołach z ogromnym potencjałem.
- Ta edycja Ligi Mistrzów pokazała, że Inter to drużyna solidna, dobrze zorganizowana, z dużą jakością na boisku. PSG to zespół, który chce kontrolować grę i długo utrzymywać się przy piłce. Mają mnóstwo ofensywnego talentu i potrafią w każdej chwili przesądzić losy meczu.
Na koniec Figo wskazał zawodników, którzy – jego zdaniem – mogą odegrać kluczową rolę w finale:
– Lubię oglądać Barcolę, Lautaro i Thurama. To piłkarze, którzy potrafią zrobić różnicę w najważniejszych momentach.
Komentarze (1)