
Luis Figo, ambasador Interu Mediolan, który reprezentował Nerazzurrii na dzisiejszym losowaniu w Nyonie, udzielił wywiadu na temat rezultatów tegoż losowania.
-Myślę, że wszystkie „silniejsze zespoły” chciały trafić na Schalke. Jestem zadowolony, jednak w futbolu, na tym etapie, nie można życzyć sobie łatwego przeciwnika, ponieważ takich tutaj nie ma. Schalke to zespół z umiejętnościami, wyeliminowali Valencię, która jest bardzo dobra ekipą. Niemniej, patrząc na wszystkie alternatywy, jestem zadowolony z wyniku losowania.
-Czy zwycięstwo nad Bayernem pozwoliło uwierzyć nam w to, że wygramy Ligę Mistrzów i w tym roku? Myślę, że drużyna pokazała, że ma wielkie chęci i ambicje, ma świetnych piłkarzy i trenera. Pokazała, że po trudnym okresie potrafi się podnieść. Mamy siłę na to, by walczyć na wszystkich frontach.
-Moratti i Mourinho nie chcieli trafić na siebie teraz? Nikt nie chce trafić na Real w takiej formie, ale jeżeli chcesz wygrać Ligę Mistrzów musisz pokonać każdego. Gdybyśmy mogli wybierać z kim gramy, byłoby najlepiej, ale nie możemy.
-Pierwsze mecze znów na Stadio Giuseppe Meazza? Przynajmniej mamy już doświadczenie w rozgrywaniu pierwszego meczu u siebie, niemniej wolałbym, abyśmy rewanże rozgrywali w Mediolanie. Jeżeli nie będziemy mieć pecha, nie damy się u siebie i do rewanżu podejdziemy z optymistycznym nastawieniem. Musimy być uważni. Schalke to zespół, który miał swoje wzloty i upadki, ale ma piłkarzy, którzy chcą dokonać czegoś wielkiego.
Komentarze (8)