
Fabio Galante w wywiadzie dla Radio Nerazzurra poruszył kilka kwestii dotyczących Interu oraz życia w czasie kwarantanny. Oto niektóre z nich.
Kwarantanna.
"Dla Włochów życie się zmieniło, musimy pozostać w domach. To jest jedyna dostępna szczepionka i musimy przezwyciężyć te przeciwności. Osobiście staram się jak najdłużej spać, jem dobre śniadanie, trenuję i spędzam czas ze swoją partnerką, jednak to wszystko nie jest łatwe. Jedno to zostać w domu na dwa-trzy dni, a drugie to zostać w nim przez kilka tygodni. To na pewno trudne dla wszystkich, jednak musimy być zjednoczeni by zwalczyć tę pandemię".
Wznowienie sezonu oraz możliwości ucięcia części wynagrodzenia piłkarzy.
"Ciężko mówić o jakiejkolwiek dacie, w której moglibyśmy wznowić sezon. Trudno w ogóle wyobrazić sobie moment, w którym drużyny ponownie wyjdą na boisko. Kolejną decyzją, którą będzie trzeba podjąć to czy będą grać przy otwartych czy zamkniętych stadionach. Tutaj musimy zachować spójność dla całej ligi, aby nie dawać nikomu przewagi nad pozostałymi. Jeśli chodzi o wynagrodzenie piłkarzy, to jest to bardzo delikatny temat. Wielu moich przyjaciół dokonało dotacji, jednak to Federacja musi znaleźć rozwiązanie. Granie w Serie C to nie to samo, co gra w Serie A. Tam wynagrodzenia są diametralnie inne i na pewno coś można zrobić, jednak najpierw trzeba usiąść i porozmawiać o różnych ewentualnościach".
Obecny skład, Christian Eriksen, Romelu Lukaku, Lautaro Martinez.
"Wzmacnianie składu nie jest łatwe. W tym roku zespół jest silny na wszystkich pozycjach. Kupno Eriksena to był dobry krok. Mało kto na świecie ma taki atak jak Lukaku - Martinez. Nie wiem gdzie jeszcze drużyna może się wzmocnić".
Galante występował w Interze trzy lata, od 1996 do 1999 roku. Rozegrał 88 spotkań, w których zdobył 3 bramki. Wygrał z klubem Puchar UEFA w sezonie 1997/98.
Komentarze (1)