
W ostatnich dniach, wierząc włoskim mediom, Antonio Cassano był zdecydowanie bliżej Milanu niźli Interu. Dużo mówiło, a przede wszystkim pisało się o rzekomym zastąpieniu Ronaldinho właśnie osobą Fanantonio. Adriano Galliani uspokaja jednak sytuację i oświadcza, że owszem, Milan przygląda się sytuacji napastnika Sampdorii, ale nie jest on dla Rossonerri celem numer jeden.
-Nie zamierzamy skupiać się tylko na Cassano, ponieważ jest wielu ciekawszych graczy również za granicą. Jeśli chodzi o Ronaldinho, to jest on piłkarzem Milanu i pozostanie nim również do końca sezonu. Analizujemy kilka opcji. Crespo? Brzmi ciekawie, ale wątpię, by Parma chciała się z nim rozstać.
Komentarze (2)