Yann Karamoh przekonał swoimi ostatnimi występami Luciano Spallettiego do postawienia na niego od pierwszych minut w derbach Mediolanu. Francuz ma zająć miejsce na prawym skrzydle.
La Gazzetta dello Sport informuje, że szkoleniowiec Interu zdecyduje się na przesunięcie Antonio Candrevy na pozycje trequartisty. Zadecydować ma o tym niepewna dyspozycja fizyczna Rafinhi, nienajlepsze relacje z kibicami Brozovicia i słaba forma Borjy Valero.
Karamoh ma problemy z grą defensywną, co może sprawić, że nie spędzi on na boisku pełnych 90 minut. Powodem ma być ofensywne trio Milanu z lewej strony boiska: Rodriguez-Bonaventura-Calhanoglu.
Do wyjściowego składu wróci także kontuzjowany ostatnio Mauro Icardi.
Komentarze (8)