
Inter Mediolan rozgromił na swoim terenie Parmę 5:2. Trzy gole zdobył Dejan Stankovic, po jednej Motta i Cambiasso. Dla gości dwie bramki zdobył były gracz Nerazzurrich Hernan Crespo.
Mecz jednak zaczął się nie po myśli gospodarzy, ponieważ goście szybko objęli prowadzenie. Dośrodkowanie ze skrzydła w pole karne, Materazzi nie nadążył za Crespo i Argentyńczyk umieszcza futbolówkę w siatce. Na wyrównanie przyszło nam czekać okoła kwadrans. Wtedy to Dejan Stankovic podjął decyzję o oddaniu strzału z dystansu. Piłka odbiła się jeszcze od jednego z graczy Parmy i mieliśmy remis. Minutę później Inter już prowadził, identyczna sytuacja, strzał Serba, rykoszet i gol. Co więcej, już po 4 minutach kibice Nerazzurrich mieli kolejny powód do radości. Dośrodkowania z rzutu rożnego, Biabiany zgrywa piłkę na długi słupek, tam niepilnowany Cambiasso dokłada tylko nogę. Mamy już 3:1. Goście jednak nie planowali złożyć broni. Groźne ataki przyjezdznych zaowocowany drugą bramką Crespo w 34 minucie. Wtedy to Marco Materazzi wybił piłkę tak lekko, że ta trafiła pod nogi Argentyńczyka, który wpadł w pole karne i pokonał Castelazziego. Do przerwy 3:2.
W drugiej połowie więcej okazji stwarzała sobie Parma, Angelo strzelił w słupek, Crespo w poprzeczkę. Na nieco ponad kwadrans do końca meczu, na boisku pojawił się wracający po kontuzji Thiago Motta. Brazylijczyk szybko zaznaczył swoją obecność na boisku, w zamieszaniu pod polem karnym Parmy, zachował zimną krew i soczystym uderzeniem pod poprzeczkę podwyższył wynik. Ostatnia bramka w tym meczu padła zaledwie 3 minuty po trafieniu Motty. Wesley Sneijder zszedł z lewej strony do środka, dograł piłkę do Dejana Stankovica, ten wpadł w pole karne i zachował się jak rasowy snajper pokonując Mirante.
Bramki: 4', 36' Crespo, 18', 19', 75' Stankovic, 23' Cambiasso, 72' Thiago Motta.
Inter: 12 Castelazzi; 2 Cordoba, 6 Lucio, 23 Materazzi, 4 Zanetti; 5 Stankovic (77' 40 Nwankwo) 19 Cambiasso; 88 Biabiany (68' 8 Thiago Motta) 10 Sneijder, 39 Santon (45' 57 Natalino); 27 Pandev.
Ławka 21 Orlandoni, 31 Alibec, 34 Biraghi, 36 Benedetti.
Trener: Rafael Benitez
Parma: 83 Mirante; 5 Zaccardo, 29 Paletta, 6 Lucarelli, 3 Antonelli; 7 Candreva, 10 Dzemaili, 18 Gobbi (45' 80 Valiani); 21 Giovinco, 9 Crespo, 13 Angelo (90' 22 Ze Eduardo),
Ławka: 1 Pavarini, 24 Paci, 26 Pisano, 51 Della Fiore, 86 Bojinov.
Trener: Pasquale Marino
Sędzia główny: Antonio Giannoccaro
Frekwencja: 49.787
Komentarze (83)
Tylko ten atak to masakra.<img src="/files/emoticons/9" alt="<brawo>" /> <img src="/files/emoticons/9" alt="<brawo>" /> <img src="/files/emoticons/9" alt="<brawo>" />
lawka tradycyjnie miazdzy, powracajacy do zdrowia Motta i ... no wlasnie?kto
Benitez obiecał że będziemy drugą Barceloną i dotrzymał słowa ;-p Nie gramy jak oni więc będziemy mieli tylu wychowanków co oni...